News: Jacek Magiera: Legia nie złożyła mi propozycji przedłużenia umowy

Jacek Magiera: Legia nie złożyła mi propozycji przedłużenia umowy

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

06.06.2015 21:34

(akt. 07.12.2018 23:15)

- Cieszę się, że ten sezon kończymy zwycięstwem. Kilka dni temu zakomunikowałem wszystkim w szatni, że nie zostanę w Legii na kolejny sezon. Mówiłem, że to dla mnie będzie bardzo ważny mecz, bo ostatni w roli trenera tego zespołu. Chciałem by był zwycięski i to się udało. Piłkarze pokazali się dobrej strony, jestem z tego bardzo zadowolony. Graliśmy na luzie, zawodnicy bardziej doświadczeni wzięli na siebie odpowiedzialność za młodych kolegów. Zdobyliśmy bramkę, mieliśmy kontrolę nad pozostałymi wydarzeniami na murawie. Wybroniliśmy to co trzeba, mieliśmy okazje by podwyższyć rezultat. Dziękuję chłopakom za walkę i za wygraną – mówił po ostatnim gwizdku sędziego trener Jacek Magiera.

- Legia nie złożyła mi propozycji przedłużenia kontraktu. Dla mnie lata spędzone przy Łazienkowskiej są szczególne, byłem w Warszawie 18 lat, można powiedzieć, że osiągnąłem pełnoletność. O Legii mogę mówić w samych superlatywach, bardzo dużo się nauczyłem i dzięki temu klubowi jestem tym, kim jestem. Nauczyłem się profesjonalnego podchodzenia do swoich obowiązków jeszcze jako zawodnik i zawsze taki już będę. Dawałem Legii całego siebie, całe swoje serce. Dlatego takie chwile i decyzje są bardzo trudne, ale życie toczy się dalej, nie może stać w miejscu. Czas na kolejne wyzwania, będę dalej pracował i doskonalił swój warsztat. Teraz będzie czas na odpoczynek i przeanalizowanie pewnych spraw. Nie mam do nikogo pretensji czy żalu, dziękuję za zaufanie i za szansę pracy w takim miejscu jak Legia. Fajnie było ćwiczyć z tak młodym zespołem, z zawodnikami młodymi, ale mającymi przed sobą ogromne perspektywy. Oni zawsze mogą na mnie liczyć, będę w razie potrzeby pomagał im swoim doświadczeniem i wiedzą.


- Półtora roku samodzielnej pracy w roli trenera to duży bagaż doświadczeń – takich, które są bezcenne. Nie da się tego kupić, nauczyć na żadnym kursie. Dziś przez to jestem lepszy, mądrzejszy i silniejszy. Liczę na to, że jeszcze kiedyś w Legii się zobaczymy. Wszystko przede mną, trzeba dalej pracować nad swoim rozwojem.


- Zanim pójdę na urlop jeszcze będę pomagał przy pracy z juniorami. Chłopaki z CLJ walczą o tytuł mistrza Polski. Moją rolą jako koordynatora jest pomoc trenerom Piotrowi Kobiereckiemu i Kamilowi Sosze w zdobyciu tytułu najlepszej drużyny w kraju. To byłoby świetne zakończenie naszej wspólnej pracy, tego co razem przeżyliśmy. To jest najbliższy cel, a później odpoczynek i pomoc potrzebującym.

Polecamy

Komentarze (19)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.