Jacek Magiera: Mamy bardzo młody zespół
03.07.2007 08:50
- Wygraliśmy do tej pory dwa sparingi, dziś będziemy rozgrywać trzecie i zarazem ostatnie spotkanie sparingowe. Dotychczasowe wynik cieszą, ale rezultaty nie są najważniejsze. Liczy się sprawdzenie poszczególnych elementów, które ćwiczymy na treningach w warunkach meczowych. W spotkaniu z Zagłębiem strzeliliśmy gola po rzucie rożnym co jest o tyle fajne, że w poprzedniej rundzie te stałe fragmenty gry były naszą dużą bolączką. Oczywiście przed tą drużyną jest jeszcze sporo do poprawienia i czeka nas dużo pracy - mówi trener Legii <b>Jacek Magiera</b>.
- W pierwszych dwóch spotkaniach nie straciliście bramki. Tak dobrze już gracie w defensywie czy na razie rywale byli słabi a weryfikacja rozpocznie się od niedzieli?
- Nie można mówić, że rywale są słabi czy mocni. Z każdym przeciwnikiem trzeba grać skoncentrowanym i pewnie w obronie. Obojętnie czy rywal jest słabszy czy gorszy. Cieszy to, że nie tracimy goli ale jesteśmy świadomi tego, że do poprawienia w grze defensywnej jest jeszcze wiele rzeczy. Dlatego pracujemy ciągle nad taktyką, ustawieniem, asekuracją. To jest jeden z głównych celów tego obozu.
- Młodzi zawodnicy na zgrupowaniu czuja się znakomicie, jakby byli z drużyną już kilka lat. Opiekujesz się młodymi, dużo w tym twojej zasługi?
- Opiekuję się młodymi, mamy taką drużynę, że średnia wieku wynosi 24,8. Jest więc to bardzo młody zespół jak na polskie warunki i było to nie do pomyślenia jeszcze kilka lat temu. Może dlatego mają łatwiej i lepiej się czują. Ja staram się z nimi dużo współpracować, rozmawiać i pomagać. Jeśli to wpływa na ich aklimatyzację to się cieszę. Szczególnie w pierwszym miesiącach pobytu mogą zawsze liczyć na moją pomoc.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.