Jacek Magiera: Musimy jeszcze wiele poprawić
31.07.2008 21:07
- Wygraliśmy, awansowaliśmy i to jest najważniejsze. Ale nie jesteśmy do końca zadowoleni z gry zawodników, zwłaszcza w środkowej formacji. Brakowała strzałów z dystansu, szybkiej gry na skróconym polu, szybkiej wymiany wielu krótkich podań. Również defensywa miała słabsze chwile. W grze całego zespołu jest jeszcze sporo mankamentów i jeśli chcemy zaistnieć w pucharze UEFA to musimy je szybko wyeliminować - mówił po spotkaniu asystent trenera <b>Jacek Magiera</b>.
- Przed meczem mówiło się wiele o tym, że jedziemy na Białoruś bez napastników. Jednak z bardzo dobrej strony kolejny raz pokazał się Piotr Rocki. Zagrał agresywnie, nieustępliwie, absorbował defensywę i zaliczył udany występ. Po przerwie zmienił go Sebastian Szałachowski, który zrobił to co do niego należało. Strzelił dwie bramki, wykazał się przy tym sprytem i czujnością. Także nie jest z tym naszym atakiem tak źle jak się pisze - ocenił popularny "Magik"
Jesteśmy wszyscy zadowoleni z wygranej i awansu do dalszej fazy rozgrywek. Jednak musimy wiele poprawić, nowi gracze muszą się bardziej zgrać ze starszymi stażem. Trochę przeszkadza nam w tym przesunięty start ligi i brak meczów o stawkę. Z meczu na mecz, z treningu na trening będzie jednak coraz lepiej. Jestem o tym przekonany - kończy optymistycznie Magiera.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.