Domyślne zdjęcie Legia.Net

Jacek Magiera po meczu z Górnikiem

Jan Szurek

Źródło:

26.04.2004 02:04

(akt. 10.01.2019 11:58)

<img src="img2/magiera2.jpg" border=0 align=left hspace=3 vspace=3>- Dzisiejsze spotkanie wcale nie było łatwe. Musieliśmy dużo nabiegać i napracować się aby go wygrać. Mimo iż cały mecz mieliśmy przewagę musieliśmy uważać na kontry Górnika. Goście nie stworzyli sobie żadnej klarownej sytuacji do zdobycia bramki, cały czas trzeba było uważać aby nie stracić jakiejś głupiej bramki - powiedział po meczu <b>Jacek Magiera</b>, który po raz kolejny na dłużej zagościł w podstawowym składzie Legii.
- W drugiej połowie przeszkodziliśmy sobie nawzajem przy jednej z sytuacji podbramkowych. Radek stał za moimi plecami. Był lepiej ustawiony, przodem do bramki, a ja lecącą piłkę musiałem gonić. Nie widziałem, go nic mi nie krzyknął. Potem powiedziałem mu aby następnym razem krzyczał do mnie. Mogliśmy zdobyć w tej sytuacji trzecią bramkę - mówił dalej "Magic". - Do końca sezonu postaramy się i zrobimy wszystko aby wygrać wszystkie mecze. A czy ktoś jest w stanie urwać punkty Wiśle Kraków to już od nas nie zależy. Przegrana w Krakowie zmniejszyła nasze szanse na zdobycie mistrzostwa Polski. Nadal jednak są i my wierzymy, że uda nam się wywalczyć tytuł mistrzowski - zakończył pomeczową wypowiedź Magiera

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.