News: Jacek Magiera: Wygraliśmy na trudnym terenie

Jacek Magiera: Wygraliśmy na trudnym terenie

Łukasz Pazuła

Źródło: Legia.Net

03.03.2017 22:48

(akt. 07.12.2018 10:52)

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że wygraliśmy na trudnym terenie. Wydaje mi się, iż zaprezentowaliśmy dobry futbol. Szczególnie mogę pochwalić swoich graczy za pierwszą połowę, gdy stwarzaliśmy sobie okazje do strzelenia goli. Druga odsłona była trochę inna, ale cieszymy się z końcowego zwycięstwa. Wielkość drużyny polega na tym, że udało się strzelić gola w trudnym momencie i opanować sytuację - powiedział Jacek Magiera na konferencji pomeczowej z Zagłębiem Lubin.

- Mieliśmy sporo kłopotów w drugiej połowie, natomiast pierwsza część gry była w naszym wykonaniu bardzo dobra. Mogliśmy zdobyć więcej bramek, ale ta sztuka udała się tylko raz. Sracony gol i stałe fragmenty gry, po których rywale trafiali do siatki z pozycji spalonej, wpłynął na nas niekorzystnie. Ale przekroju całego spotkania byliśmy zespołem bardziej dojrzałym i zasłuzenie wygraliśmy. Cieszymy się z tego, bo to zwyciestwo było nam bardzo potrzebne. Zakończyliśmy maraton grajac czwartek-niedziela-czwartek. Teraz mamy 10 dni by przygotować się w spokoju do meczu z Wisłą.


- My zawsze cieszymy się grą. Wielokrotnie podkreślałem, że te spotkania po meczach pucharowych są najtrudniejsze. Po meczu z Ajaksem mieliśmy tylko dwa dni by się zregenerować. a po meczu z Realem w zeszłym roku trzy . A doba wiecej w takim wypadku, to jest bardzo duzo. Wtedy wygraliśmy trudny mecz z Cracovią, teraz zremisowaliśmy z Termaliką. Ale nie pozwalamy sobie wmówić, że coś jest nie tak. Wszystko jest na dobrej drodze, wszystko jest pod kontrolą.


- Nie poszczęściło nam się przy nieuznanych golach dla Zagłębia. Celowo ustawiamy tak wysoko linię obroną, by łapać rywali na spalonym. To był element, który ćwiczyliśmy. Oczywiście, są to sytuacje stykowe, ale sędzia prawidłowo przerwał grę. Dalej będziemy ćwiczyć podobne schematy.


- Wydaje mi się, że najbardziej z gola Sebastiana najbardziej cieszył się sam strzelec. Wszyscy uradowaliśmy się z jego bramki. Fajnie, że po trzecim bądź czwartym swoim występie Szymański strzelił gola. To zawodnik o niesamowitym potencjale. Zastanawiałem się, kogo mam wprowadzić na boisko. Decyzją pomógł mi podjąć „Vuko”. Nie żałuję swojego wyboru.

Piotr Stokowiec - Myślę, że byliśmy świadkami dobrego widowiska. Oglądaliśmy ciekawy mecz, który mógł się podobać kibicom. Postawiliśmy na ofensywny futbol i żałujemy, że nie zdołaliśmy przynajmniej zremisować. W pierwszej połowie Legia była zdecydowanie lepsza. Nam się udało stworzyć dwie dobre akcje, lecz ich nie wykorzystaliśmy. Po przerwie nasza gra się poprawiła. Nie mam jednak pretensji do swoich graczy, że nie graliśmy tak od początku - powiedział trener Zagłębia po spotkaniu z Legią.

Polecamy

Komentarze (18)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.