Jacek Zieliński

Jacek Zieliński: Nie zagłębiamy się w to, co się dzieje w szatni Legii

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

04.12.2021 09:30

(akt. 04.12.2021 00:32)

- Nie spodziewam się łatwego meczu, bo to przeciwnik, który zawsze zawieszał Cracovii bardzo wysoko poprzeczkę. Ale nie zagłębiamy się w to, co się dzieje w szatni Legii, nie patrzymy czy ma takie, a nie inne kłopoty – mówił przed spotkaniem z "Wojskowymi" (5.12, godz. 20:00), w 17. kolejce PKO Ekstraklasy, trener "Pasów", Jacek Zieliński.

- Legia to w dalszym ciągu mistrz Polski, firma i zespół – patrząc na skład personalny – z dużym potencjałem. Wiadomo, że ma zawirowania, problemy, przegrała siedem meczów z rzędu w lidze, ale teraz wygrała dwa ostatnie spotkania. Myślę, że te zwycięstwa wlały lekką otuchę w serca warszawiaków. Dlatego nie spodziewam się łatwego meczu, bo to przeciwnik, który zawsze zawieszał Cracovii bardzo wysoko poprzeczkę. Ale nie zagłębiamy się w to, co się dzieje w szatni Legii, nie patrzymy czy ma takie, a nie inne kłopoty. Musimy skupić się na sobie, zagrać to, co sobie założymy. Jeśli zostanie to spełnione, to będzie dobrze.

- Myślę, że do pewnego czasu Legia grała bardzo powtarzalnie. Obecnie się trochę pozmieniało, formacja defensywna jest, można powiedzieć, w lekkiej rozsypce. Ale w ofensywie wciąż ma duży potencjał, jej zawodnicy zaczynają pomału wskakiwać na wyższy poziom. Jesteśmy przygotowani, analizujemy Legię już od jakiegoś czasu. Wiadomo jednak, że obserwacja stołecznej drużyny sprzed paru tygodni, a teraz, to zbiór trochę innych informacji. U nas nie ma żadnego powodu do lekceważenia. To że Legia jest niby w kryzysie, wkładamy między bajki. Jesteśmy przygotowani do twardego boju z mistrzem Polski.

Osobą, która łączy oba kluby, jest Bartosz Kapustka. Zawodnik Legii rehabilituje się po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego, jego obecny kontrakt z mistrzami Polski wygasa 30 czerwca 2022 roku. – Czy Cracovia byłaby nim zainteresowana? Na tę chwilę, to trudno mówić o takich sprawach. Bartek na razie wraca do zdrowia, przed nim jeszcze parę miesięcy leczenia. Spotkaliśmy się, wypiliśmy kawę, porozmawialiśmy – wiem, jaka jest jego sytuacja. Musi natomiast dojść do pełnej dyspozycji. To chłopak, który fajnie grał i czuł się w Cracovii, stąd wypłynął, ale mówienie teraz o nim w kontekście transferu to temat science-fiction. Dajmy mu się wyleczyć, niech wróci do pełnej dyspozycji, która będzie – myślę, że – dopiero od rundy jesiennej następnego sezonu. Skupiamy się na tych chłopakach, których tutaj mamy, i na niedzielnym meczu z Legią.

- Sytuacja kadrowa? Thiago w dalszym ciągu trenuje indywidualnie, będzie gotowy dopiero na wiosnę. Kamil Ogorzały ma lekko naciągnięte więzadła przyśrodkowe, więc nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu kadry na mecz z Legią. Pojawił się też problem z Marcosem Alvarezem – choroba, kontuzja, oczekuje także na narodziny dziecka. Wiadomo, że Matej Rodin pauzuje za cztery żółte kartki. Prawda jest taka, że nie mamy wielkich możliwości manewru, jeśli chodzi o defensywę, lecz jakoś to załatamy.

Polecamy

Komentarze (14)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.