Jak wygląda sprawa stadionu Legii?
13.02.2003 00:18
A miało być tak pięknie... wspaniałe plany... dobrzy inwestorzy... nowoczesny obiekt, którego w końcu nie musieli byśmy się wstydzić, a może nawet moglibyśmy się nim chwalić. Jeśli ktoś nie wierzy, że powinniśmy się wstydzić to proponowałabym najpierw wycieczkę na stadion Wojska Polskiego, a jeśli jeszcze to mało, to zachęcam do obejrzenia jednej ze stron fanklubów Schalke po odwiedzinach w Warszawie. I nie jest to przytyk do naszego obiektu, bo wszyscy dobrze wiemy, że ta sytuacja dotyczy większości stadionów w Polsce. Tyle, że po pierwsze to jest stolica i chyba powinna mieć obiekt z prawdziwego zdarzenia (nie mówiąc o stadionie narodowym), a po drugie nadarzyła się fantastyczna okazja byśmy mieli taki stadion. Wyglądało, że wszyscy się w końcu dogadali, tereny na których znajduje się stadion, zostały, nareszcie, sprzedane miastu, miasto dzierżawi je klubowi (choć tutaj też nie jest to do końca szczęśliwie rozwiązane, bo miasto dzierżawi CWKS, a CWKS dopiero piłkarskiej Legii) i zezwala a wręcz włącza się w przygotowania do budowy nowego obiektu. Taką zgodę oficjalnie wyraził również zarząd CWKS. Niestety, w ostatnim czasie okazało się, że Koło Seniorów CWKS stwarza problemy. Panowie (w średniej wieku ok. 90 lat) domagają się by stadion pozostał ich i to oni będą go przebudowywać. Cytuję mecenasa Jerzego Lewińskiego z wyżej wymienionego koła: "Powiedzieliśmy, że chcemy, by stadion pozostał nasz, i zamierzamy go przebudowywać.(...) Do tego potrzebne byłoby jednak nie tylko przedłużenie dzierżawy, ale cos na kształt uwłaszczenia (...)". Osobom bardziej zainteresowanym wyjaśniam, że: "Przez cały czas istnienia stadionu Wojska Polskiego klub Legia z pożytkiem dla sportu stołecznego, wojskowego i polskiego nim gospodarował. Oczywiście zarówno stadion piłkarski jak i obiekt tenisowy, a także pływacki wymagają gruntownej przebudowy.(mec. Lewiński)" (remont obiektu pływackiego faktycznie będzie gruntowny - trzeba będzie od gruntu zacząć budować, by postawić nowy, bo go najzwyczajniej nie ma!). Ja rozumiem, że panowie niewątpliwie kiedyś zasłużyli się dla stołecznego klubu, ale czasy się zmieniają i metody działania również. Teraz już nie załatwia się takich rzeczy tak jak kiedyś, przy śledziku: "(...)stanowisko przedstawiliśmy panu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, którego zaprosiliśmy na doroczny opłatek Koła Seniorów. Zaprosiliśmy także pana ministra Szmajdzińskiego oraz przedstawicieli innych władz i sadziliśmy, że po opłatku dojdzie do rozmowy na temat realizacji naszych postulatów. (mec. Lewiński)". Chyba najwyższy czas odejść w chwale i ustąpić miejsca ludziom młodszym, bardziej kreatywnym; dla dobra stołecznej piłki oczywiście!
Inną sprawą jest to, że o tereny znajdujące się przy ul. Łazienkowskiej 3 między innymi rozbija się podobno sprawa wykupienia piłkarskiej Legii przez pana Gmocha, który chciałby inwestować w stołeczny klub ale nie może się dogadać z Polmotem, który nie może dogadać się z CWKS. Czy w tym mieści naprawdę nikomu nie zależy na tym, żebyśmy mieli: po pierwsze stadion z prawdziwego zdarzenia, a po drugie: zespół, który nie odbiegał by poziomem od stadionu. Ja rozumiem, ze jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze... ale Panowie, może chociaż trochę dobrej woli i chęci porozumienia. Zróbcie raz coś dobrze od początku do końca i niech nie trwa to kolejne 10 lat!
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.