News: Jaka Legia w 2013 roku?

Jaka Legia w 2013 roku?

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

07.12.2012 09:22

(akt. 10.12.2018 09:23)

Dobra pozycja wyjściowa przed rundą rewanżową sprawia, że w Legii zimą wyprzedaży ma nie być - czytamy w "Przeglądzie Sportowym". W 2013 roku drużyna ma być jeszcze silniejsza, bo działaczy coraz bardziej kusi perspektywa walki o Ligę Mistrzów. Spełniło się marzenie włodarzy klubu, czyli dość wyraźna przewaga na półmetku rozgrywek. To istotna kwestia, bo dzięki temu pieniądze na zasypanie pokaźnej dziury budżetowej będą szukane nie tylko w transferach.

Prezes Piotr Zygo pochyli się nad każdą propozycją, jest jasne. Jednak żeby zgodził się na sprzedaż, oferta musi być nie dobra, a bardzo dobra. W Legii zrozumiano, czasem drożej jest sprowadzić następcę, niż zatrzymać zawodnika, za którego ktoś proponuje niezłe pieniądze.

Trener pytany, czy pod choinkę życzyłby sobie dostać jakiegoś nowego zawodnika, odpowiada natychmiast: - Marek Saganowski, Rafał Wolski, Michał Efir - to byłyby wspaniałe wzmocnienia. Chcę, żeby wrócili, liczę, że będą zdrowi, a już nasza w tym głowa, aby doprowadzić ich do odpowiedniej formy. Z drugiej strony trener Legii cały czas obserwuje polskie podwórko. Przede wszystkim Razacka Traore, zdecydowanie najbardziej gorący towar w polskiej lidze, a także znanego z czasów pracy w Lubinie Szymona Pawłowskiego, który mógłby być bardzo ciekawą alternatywą na skrzydło.


Na pewno przebudowy potrzebuje defensywa. I nie chodzi tylko o to, że jesienią miała okres, kiedy traciła zbyt dużo bramek po błędach indywidualnych. Pamiętajmy, że Tomasz Kiełbowicz ma już 36 lat i po sezonie kończy karierę. Jego rówieśnik, Michał Żewłakow pogra jeszcze maksymalnie rok. Wciąż nie znaleziono lewego obrońcy, który naciskałby na Jakuba Wawrzyniaka, a jemu przydałaby się ostra konkurencja. Inakiemu Astizowi kończy się umowa, może spodziewać się propozycji gry w Athletic Bilbao, a powrót i w końcu spróbowanie sił w Primera Division to jego marzenie. - Na dziś nie widzę obrońców, którzy daliby radę w pierwszym zespole - przyznał ostatnio Urban, pytany o zaplecze drużyny. W szerszej perspektywie to będzie dla niego największe wyzwanie.

Polecamy

Komentarze (361)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.