Jaka przyszłość czeka Jodłowca?

Tomasz Jodłowiec ostatni rok spędził na wypożyczeniu do Piasta Gliwice. Doświadczony pomocnik był ważną częścią układanki Waldemara Fornalika, lecz teraz były reprezentant Polski wrócił na listę płac mistrzów Polski. Przyszłość 33-latka pozostaje nieznana. Z otoczenia zawodnika dochodzą informacje o próbach rozwiązania kontraktu, lecz "Sport" przedstawia również inne scenariusze. 

Największe zainteresowanie w kwestii Jodłowca pochodzi ze strony Górnika Zabrze oraz Piasta Gliwice, co potwierdził w rozmowie z Legia.Net Bogdan Wilk, dyrektor sportowy ekipy występującej na obiekcie przy ul. Okrzei.

 Zdaniem "Sportu", Legia zaoferowała Jodłowca Górnikowi Zabrze, proponując dodatkowo usługi Arkadiusza Malarza, a następnie Krzysztofa Mączyńskiego i Jose Kante. Miała to być część rozliczenia za ewentualny transfer Szymona Żurkowskiego. Taka propozycja nie spotkała się jednak z przychylnym odbiorem na Śląsku.

Sytuacja Jodłowca jest aktualnie patowa. Sam piłkarz ma umowę z Legią, która obowiązuje aż do końca czerwca 2020 roku.