Jakub Kosecki: Za kilka lat Legia może być silnym europejskim klubem
20.02.2013 07:46
Jakub Kosecki przedłużył kontrakt z Legią. Młody skrzydłowy zostaje przy Łazienkowskiej do czerwca 2017 roku. Piłkarz dostał podwyżkę i będzie zarabiał miesięcznie ok. 50 tysięcy złotych. - Pieniędzy nigdy mi nie brakowało, to wcale nie był mój priorytet. Po pierwszej rozmowie z prezesem Leśnodorskim wiedziałem, że chcę zostać w Legii. Choć nie zamierzam ukrywać, że miałem na stole bardzo ciekawe oferty z Turcji i Hiszpanii, dlatego też moje wymagania finansowe były na odpowiednim poziomie. Zależało mi również na długości kontraktu. Nie zaprzątałem sobie głowy negocjacjami, od tego był mój menedżer. Teraz cieszę się, że całe zamieszanie już za mną. Moje oczekiwania zostały spełnione - mówi Kosecki w rozmowie z "Faktem".
Jeszcze kilka miesięcy temu piłkarz był blisko odejścia z Legii. Dopiero po przyjściu do klubu trenera Jana Urbana sytuacja "Kosy" się odmieniła. - Byłem już przygotowany na transfer, ale pan Urban mi zaufał. Jestem niezwykle zadowolony, że tak to się wszystko potoczyło. Oczywiście myślę o wyjeździe za granicę, choć za kilka lat Legia może być bardzo silnym europejskim klubem i może się okazać, że zostanę tutaj bardzo długo - twierdzi Kuba.
Do tej pory Kosecki był powoływany do reprezentacji Polski, ale dwukrotnie w trakcie zgrupowania kadry leczył kontuzje. - Faktycznie miałem do tej pory pecha. Myślę, że dobrą grą dam jeszcze pretekst selekcjonerowi, by powołał mnie do drużyny narodowej - tłumaczy "Kosa".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.