Jakub Rzeźniczak: Dzień z życia piłkarza
27.03.2012 10:51
- Dzień z reguły jest wypełniony różnymi wydarzeniami i często zdarza sie tak, że wychodzę z domu rano, a wracam wieczorem. Piłkarzem jest się bowiem 24 godziny na dobę. Przyjmijmy, że o 11.00 jest trening. O 10.00 musisz już więc być w klubie - dokładnie godzinę przed treningiem. Ja osobiście, jak i większość kolegów z klubu, czas przed treningiem spędzam na przygotowaniach do zajęć (rozgrzewka, lekki trening na siłowni, wizyta u masażystów). Szczególnie jest to ważne, gdy trenujemy zimą. Wówczas trzeba się dobrze rozgrzać, bo w innym przypadku możesz złapać kontuzję. Sam trening z reguły trwa około 2 godzin. Oczywiście nie kończysz wówczas zajęć. Przed tobą jeszcze małe roztrenowanie, potem ewentualnie masaż. Jest to istotne, by dobrze wejść w kolejne zajęcia. Osobiście spędzam w klubie około 5 godzin i wychodzę około 15:00. Jak każdy sportowiec muszę zadbać o dobry posiłek tak, by wysiłek włożony w zajęcia nie poszedł na marne. Jeśli nie mamy drugich zajęć w klubie (z reguły, gdy mamy dwa mecze w tygodniu jest zawsze jeden trening) prywatnie chodzę na zajęcia dodatkowe, do jednej z warszawskich siłowni, gdzie ćwiczę stabilizację - rozciągam się i pracuje razem z Tomkiem Bielawskim nad elementami, które mogą mi pomóc w piłce, a których w klubie nie jestem w stanie zrobić. Tam spędzam kolejne dwie godziny – tak raz lub dwa razy w tygodniu, w zależności od natężenia zajęć w klubie i meczów ligowych. Do tego raz w tygodniu dochodzi jeszcze sesja z psychologiem sportowym Darkiem Parzelskim z którym ćwiczę refleks oraz koncentrację. To kolejne 1,5 godziny.
Prócz treningów dodatkowo w klubie często dochodzą mi jeszcze obowiązki związane m.in. z wizytami w szkołach, spotkaniami z kibicami, które osobiście bardzo lubię i bardziej traktuję, jako przyjemność, niż obowiązek. Nie zapominajmy, że są jeszcze mecze, a przed każdym jednodniowe zgrupowanie, które zawsze spędzamy poza domem. Jak możecie się domyślić do całości dochodzą również kwestie związane z kontaktami z mediami. W związku z tym, iż mediów nie unikam, bo traktuję je, jako przekaźnik między piłkarzem a kibicem staram się rozmawiać z nimi na bieżąco.
Cały tekst Kuby Rzeźniczaka można znaleźć na tym blogu
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.