Domyślne zdjęcie Legia.Net

Jakub Rzeźniczak: Jestem związany z Warszawą

Marcin Szymczyk

Źródło:

14.05.2009 17:24

(akt. 17.12.2018 18:34)

- Jestem już bardziej związany z Warszawą niż z Łodzią. Mieszkam w stolicy już pięć lat, ostatnio kupiłem tu mieszkanie i nie mam zamiaru się go pozbywać. Do Łodzi jeżdżę już coraz rzadziej, kiedyś częściej siadałem do samochodu i jechałem do rodzinnego miasta. Auta, które otrzymaliśmy od klubu są oklejone wielkimi znakami Legii. Kiedy wjeżdżam do Łodzi to czasem już na pierwszych światłach dochodzi do spięć. Kiedyś podeszło do samochodu dwóch osiłków i powiedziało, że chętnie zerwą mi z drzwi logo klubu - opowiada zawodnik Legii <b>Jakub Rzeźniczak</b> miesięcznikowi Futbol.
Co byś dziś robił gdyby nie piłka? - Siedziałbym za biurkiem i liczył coś w Excelu. Od dziecka miałem umysł ścisły i najlepiej radziłem sobie z matematyką. Po cichu jednak liczyłem, że będę zarabiał na życie grając w piłkę. Gdyby mi się nie udało mógłbym pracować w restauracji mojego taty. Najchętniej jednak jako właściciel jakiegoś lokalu, gdyż gastronomia to zupełnie nie dla mnie. Co robisz z zarobionymi pieniędzmi? - Sporo włożyłem w mieszkanie na Wilanowie, mam też własne lokum w Łodzi. Pomogłem rodzicom kupić dom w Aleksandrowie Łódzkim, mniejsze kwoty odkładam na fundusze inwestycyjne. Plan jest taki, żeby pieniądze z dwóch funduszy przekazać w dniu 18. urodzin swoim młodszym braciom. Nie śpieszy ci się do zakładania rodziny? - Na razie nie zawracam sobie głowy ojcostwem. Jestem w takim wieku, że wolę skupiać się tylko na piłce. Od 3,5 roku mam wprawdzie tą samą dziewczynę, ale na razie nie rozmawiamy o małżeństwie. Zresztą... Mieszkamy razem bez ślubu, a papier z urzędu stanu cywilnego nie sprawi, że cokolwiek się zmieni. Często zaglądasz do gazet czy internetu żeby sprawdzić co o Tobie piszą? - Ja nie mam na to czasu, ale moja dziewczyna Dominika z zapartym tchem śledzi komentarze na portalach piszących o Legii. Cała rozmowa dostępna w majowym magazynie Futbol.

Polecamy

Komentarze (31)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.