Jakub Rzeźniczak: Moja pierwsza bramka dla Legii
18.03.2009 00:12
- Ciężko gra się z takimi drużynami jak Stal Sanok, wiadomo że zawodnicy takich zespołów cofną się do tyłu, murują bramkę i czekają na kontry. Myślałem, ze po strzeleniu pierwszej bramki wszystko pójdzie już po naszej myśli, że zdobędziemy kolejne gole. Niestety rywale zdobyli bramkę wyrównującą i zrobiło się troszeczkę nerwowo. Na szczęście tuż przed zejściem do szatni strzeliliśmy bramkę na 2:1. Gra w drugiej połowie też nam się jakoś specjalnie nie kleiła, dobrze że w doliczonym czasie gry padła jeszcze jedna bramka, dzięki której jesteśmy trochę spokojniejsi - mówił po wyjściu z szatni <b>Jakub Rzeźniczak</b>.
Twoja bramka jest bardzo ważna, gdyby nie padła w Sanoku byłoby nerwowo.
- Mogłoby być nerwowo, bo zawsze na takich wyjazdach gra się trudno. Jest twarde boisko i więcej kopaniny niż gry. Zaliczka dwóch bramek dużo nam daje, choć myślę że gdyby dziś końcowy wynik brzmiał 2:1 to i tak byśmy awansowali.
Kibice oczekiwali łatwego i wysokiego zwycięstwa, tymczasem rzeczywistość okazała się nieco odmienna.
- Dla piłkarzy z Sanoka mecz z Legią nie zdarza się co tydzień czy co miesiąc więc podeszli do niego bardzo ambicjonalnie. Każdy z nich starał się dać z siebie wszystko, włożył całe serce w grę. Stal zagrała naprawdę dobre spotkanie. Co do kibiców to wiadomo, że jeśli przeciwnik jest z niższej klasy rozgrywkowej to fani spodziewają się wysokich wygranych. A to nie zawsze się udaje, ale ważne że wygraliśmy 3:1 i jesteśmy bliżej awansu.
Ostatnio coraz częściej zapędzasz się pod bramkę rywali i dziś się udało.
- Cieszę się bardzo z tej bramki, którą strzeliłem. Tym bardziej, że był to gol na 3:1. Mam nadzieję, że teraz już będę trafiał częściej do siatki rywali.
To twoja pierwsza bramka w barwach Legii?
- Tak, to moja pierwsza bramka i chciałbym by zapoczątkowała następne.
Urazu nabawił się Pance Kumbev, dziś zastąpiłeś go na środku obrony. Jesteś w stanie grać na tej pozycji z Górnikiem Zabrze?
- Myślę, że na środku będą grali Astiz z Choto i nikogo nie będę musiał zastępować.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.