Jakub Rzeźniczak: Sędzia zachował się groteskowo
30.07.2009 22:02
- Przy rzucie karnym dla Broendby sędzia zachował się trochę groteskowo. Była to zwykła walka w powietrzu, jakich wiele w polu karnym. Zawodnicy często delikatnie się przytrzymują, popychają. Takich sytuacji w meczu zawsze jest co najmniej kilka. Teatralne zachowanie rywala w polu karnym i krzyk wystarczył arbitrowi do podyktowania jedenastki. Trzeba jednak sprawiedliwie oddać, że Duńczycy stworzyli sobie mnóstwo sytuacji bramkowych, nasza gra momentami wyglądała jak obrona Częstochowy. Choć sami także mieliśmy sytuacje, ale udało się wykorzystać tylko jedną - ocenił na gorąco po spotkaniu obrońca Legii <b>Jakub Rzeźniczak</b>.
- Na pewno z wyniku możemy być zadowoleni. Mogliśmy stracić nie jedną, a kilka bramek. Na szczęście w sytuacjach, w których sami nie dawaliśmy rady znakomicie bronił Janek Mucha. W kontekście pucharowym, bramkowy remis jest zawsze wynikiem bardzo dobrym na wyjeździe. Teraz to my jesteśmy w lepszej sytuacji, wystarczy że na własnym obiekcie nie stracimy gola - ocenił sytuację "Rzeźnik".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.