Domyślne zdjęcie Legia.Net

Jakub Rzeźniczak: Wypadek przy pracy

Marcin Szymczyk

Źródło:

14.04.2008 09:14

(akt. 20.12.2018 18:29)

- Sobotnia porażka z Lechem przy Łazienkowskiej to nic innego jak tylko wypadek przy pracy. Już w jutrzejszym spotkaniu z Wisłą w półfinale Pucharu Ekstraklasy udowodnimy, że nie przechodzimy żadnego kryzysu. A mecz z Lechem to tylko lekcja z, której musimy szybko wyciągnąć wnioski. Do końca sezonu pozostało jeszcze pięć spotkań i nasz cel to zdobycie w nich 15 punktów. Gramy teraz co trzy dni i musimy się szybko pozbierać. Już we wtorek na Reymonta z Wisłą będziemy mieć świetną ku temu okazję - mówi obrońca Legii <b>Jakub Rzeźniczak</b>.
- W sobotę wydawało mi się, że ten remis dowieziemy do końca meczu. Z minuty na minutę goście mieli coraz większą przewagę. Lechici byli od nas po prostu tego dnia lepsi. Nic złego się jednak nie dzieje. Lech zawiesił nam wysoko poprzeczkę, ale jak już wspomniałem we wtorek pokażemy że wszystko jest w porządku, że nie ma żadnego kryzysu w drużynie - kończy "Kuba"

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.