Domyślne zdjęcie Legia.Net

Jakub Wawrzyniak czeka na wynik apelacji

Marcin Szymczyk

Źródło:

26.06.2009 08:53

(akt. 17.12.2018 13:57)

Grający ostatnio dla Panathinaikosu <b>Jakub Wawrzyniak</b> wraca na Łazienkowską. - Cały czas jestem jednak w niepewności, czekam na wynik apelacji. Po wyroku skazującym mnie na trzy miesiące dyskwalifikacji złożyłem odwołanie. Apeluje też strona oskarżająca, która żąda wyższej kary. W przyszłym tygodniu wszystko powinno się wyjaśnić -mówi Wawrzyniak dla Polska The Times. Według obecnie obowiązującego wyroku "Rumiany" może wrócić do gry 5 sierpnia. Nie jest on jednak prawomocny, bo obie strony złożyły apelację.
U Polaka stwierdzono 4-metylo-2-hexoanaminę. To substancja mająca podobny skład i działanie jak amfetamina. Piłkarz zarzeka się, że znalazła się w jego organizmie przez przypadek, bo zażywał środki na odchudzanie. - Tłumaczyłem już wielokrotnie, że to moja nieodpowiedzialność, ale na pewno nie można nazywać mnie koksiarzem - komentuje reprezentant Polski.

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.