Jakub Wawrzyniak: Nie zasłużyliśmy nawet na remis
07.11.2008 23:39
- Zagraliśmy bardzo słaby mecz. Rywal się cofnął, nastawił na kontrataki, ale tak gra większość drużyn do których przyjeżdżamy. Powinniśmy więc już być do tego przyzwyczajeni. Trenujemy codziennie atak pozycyjny, a dziś wyglądało to tak, jakbyśmy wcale nie ćwiczyli tego elementu. Nie wiem dlaczego po dobrych meczach jak nasze dwa ostatnie, przytrafiają nam się takie klopsy jak dziś. Nie powiem jaka jest przyczyna, bo po prostu sam nie wiem – mówi lewy obrońca Legii <b>Jakub Wawrzyniak</b>.
Jesteście drużyną własnego boiska?
- Aż tak bym tego nie określił. Problem jednak jest, bo słabszy dzień może się przytrafić jednemu czy dwóm zawodnikom, a dziś wszyscy nie zagrali nawet połowy tego co potrafią. Efekt był taki jak wszyscy widzieli. Przeciętna drużyna z przeciętnymi umiejętnościami ograła Legię Warszawa. Jeszcze gorsze jest to, że ta przeciętna drużyna miała poprzeczkę z pięknego strzału Owczarka i że była po prostu od nas lepsza. Uważam, że dziś nie zasłużyliśmy nawet na remis.
Graliście dziś daleko od siebie, porozrzucani po całym boisku.
- Rywale grali skomasowaną obroną, a my graliśmy od siebie daleko to fakt. Przez to było dużo strat i przez to tak źle to wszystko wyglądało.
Dziś Bełchatów pewnie wygrał swój mecz, wy przegraliście. Czeka was we wtorek bardzo trudny mecz
- Może taka sytuacja zadziała na nas pozytywnie i we wtorek wszyscy zobaczą naszą grę podobną do tej z meczu z Wisłą czy Lechią.
Ewentualna porażka we wtorek może was zepchnąć na szóstą pozycję. Będziecie odczuwali zwiększoną presję?
- Nie absolutnie. Jesteśmy na tyle dobrymi piłkarzami, że nie będziemy sami sobie wytwarzać presji.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.