Jan Chmura: Piłkarze nie są przyzwyczajeni do gry co trzy dni
09.10.2013 15:51
W Legii problemem w ostatnim czasie są kontuzje - głównie mięśniowe, ale nie tylko. W ostatnim spotkaniu z Wisłą w Krakowie nie mógł zagrać trzon zespołu w osobach Dusana Kuciaka, Inakiego Astiza, Ivicy Vrdoljaka, Miroslava Radovicia, Jakuba Koseckiego i Marka Saganowskiego. - Szukamy przyczyny, ale nie jest tak łatwo znaleźć powód - mówił trener Legii Jan Urban. - Na kontuzje odniesione w sposób mechaniczny nikt nie ma wpływu, to są zdarzenia losowe. Jeśli jednak mówimy o urazach mięśniowych. to sposób treningu i jakość regeneracji mają niebagatelny wpływ na podatność na nie - tłumaczy profesor fizjologii Jan Chmura.
- Legia od początku sezonu współpracuje z Piotrem Wiśnikiem, który wedle mojej wiedzy kładzie należyty akcent na przygotowanie motoryczne. Problemy mogą, więc wynikać np. ze zmiany natężenia treningowego lub co bardziej prawdopodobne niskiej wytrzymałości tlenowej zawodników Legii. Organizmy piłkarzy nie są przyzwyczajone do wysiłku, co trzy dni, nie były wcześniej odpowiednio wytrenowane. Gracze mają, więc kłopoty z odpowiednią regeneracją. Efekt jest taki, że przemęczone organizmy bronią się właśnie... kontuzjami. Stąd wniosek, że warto by kluby przy podpisywaniu kontraktów badały wydolność transferowanych zawodników. Wówczas będzie mniej takich niemiłych niespodzianek - dodał profesor Chmura.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.