Domyślne zdjęcie Legia.Net

Jan Karaś: Niektórym brakuje serducha

Marcin Szymczyk

Źródło: Sport.pl

19.09.2010 17:00

(akt. 15.12.2018 13:58)

Były piłkarz naszego klubu, szesnastokrotny reprezentant Polski <strong>Jan Karaś</strong> uważa, że jednym z problemów Legii Warszawa jest brak zaangażowania części piłkarzy. Stołeczny zespół w sześciu kolejkach przegrał cztery mecze, a w tabeli Ekstraklasy zajmuje 13. miejsce.

- Widać, że niektórym zawodnikom brakuje "serducha". Niby się starają, niby chcą, jednak nie mają boiskowej ikry - powiedział 51-letni Karaś, który w latach 80. spędził w Legii siedem sezonów.

- W sytuacji warszawskiej drużyny nie ma recepty, z którą pójdzie się od doktora do apteki i wykupi odpowiednie lekarstwa. To byłoby zbyt piękne. Piłkarze nie muszą kochać wszystkich kolegów, ale zakładają koszulki tego samego klubu i powinni wspólnie walczyć na murawie. A po ostatnim gwizdku jedni mogą iść w lewo, a drudzy w prawo - uważa uczestnik mistrzostw świata w Meksyku (1986 rok).

Jan Karaś był szkoleniowcem m.in. Hutnika Warszawa, a obecnie prowadzi czwartoligową Marcovię Marki. - Moja drużynę w sobotę uległa Tęczy Płońsk 1:5. Podobnie, jak w Legii, niektórzy gracze zbyt szybko uwierzyli, że są niepokonani. To zgubne myślenie na każdym poziomie rozgrywek. Bez ambicji i woli walki daleko się nie zajedzie - dodał. 

Karaś był piłkarzem Legii w latach 1983-1989. Rozegrał 183 mecze z "eLką" na piersi, strzelił 23 bramki. Profil zawodnika dostępny w dziale historia

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.