Jan Mucha: Jeden fatalny błąd
28.10.2007 22:46
- Niestety przegraliśmy mecz i na pewno powrót do domu nie będzie za wesoły. Mecz był w sumie wyrównany. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy tego co mieliśmy w końcówce spotkania. Nie chcieliśmy tu przegrać, staraliśmy się do końca ugrać choćby remis. Zawsze jak pierwsi tracimy bramkę to później jakoś nie możemy nic strzelić. Popełniliśmy duży błąd w obronie przy straconej bramce i przegraliśmy. Naprawdę szkoda - mówił bramkarz <b>Jan Mucha</b>, który był najjaśniejszym punktem drużyny Legii w meczu z Wisłą.
Osiem punktów straty do Wisły oznacza, że Legia przestaje się liczyć w walce o mistrzostwo?
- Nie. Mamy dopiero dwunastą kolejkę. Mamy wiele spotkań i punktów do zdobycia przed sobą. Trzeba zapomnieć o tych przegranych 0:1, wyciągnąć konsekwencje. Mamy następne mecze, bardzo ważne. Dziś nie ma łatwych rywali. Liga jest bardzo wyrównana i trzeba walczyć w każdym spotkaniu ze wszystkich sił.
Przegraliście kolejny mecz, jak jest z waszą psychiką?
- Z moją psychiką jest w porządku, mam nadzieję, ze reszta chłopaków podchodzi do tego podobnie. Na pewno nie byliśmy gorsi w tych meczach które przegraliśmy. Brakuje nam szczęścia, przestaliśmy strzelać. Na treningach jest dużo ćwiczeń strzeleckich, sprawiają wszystkim sporo frajdy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.