Jan Mucha: Może to początek serii?
04.11.2007 19:39
- Wygraliśmy zasłużenie, mieliśmy kilka okazji do zdobycia gola. Wykorzystaliśmy dwie i to jest najważniejsze. Na pewno był to dobry mecz z naszej strony. Super, że kibice nam w końcu pomogli. Mam nadzieję, że sytuacja wróci do normalności, bo ta atmosfera była już nie do wytrzymania - mówi bramkarz Legii <b>Jan Mucha</b>.
- Miałeś dziś kilka okazji do wykazania się, wybroniłeś ten mecz w dobrym stylu.
- Oni mieli swoje okazje, my swoje. Ważne, że im nic nie wpadło, a my skorzystaliśmy z dwóch prezentów.
- Czy konieczne były słowa kapitana i trenera po poprzdnim meczu by na stadionie było trochę normalniej?
- Nie wiem czy to te słowa podziałały na kibiców, ale fajnie że coś się zmienia. Od razu łatwiej i przyjemniej się gra. To co sie działo poprzednio było nie do wytrzymania.
- Po serii bez straconej bramki, była seria z jedna puszczoną. Czy dzisiejszy mecz rozpocznie ponownie spotkania bez straty bramki?
- Na pewno miło by było. Dziś bardzo chcieliśmy wygrać, od początku stwarzaliśmy sobie okazje. Czy uda się nie puścić bramki w następnym spotkaniu ligowym z Jagiellonią tego nie wiem. To trudny rywal, dziś zresztą Legia nie ma łatwych rywali. Fajnie by było jednak powtórzyć to co na początku. Dziś zrobiliśmy pierwszy krok w tym kierunku.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.