Jan Mucha: Przed Słowacją ogromna szansa
09.09.2009 08:23
- Nie wygraliśmy z Czechami. Ale nikt nie robi z tego tragedii, bo remis też jest dobry. Poza tym wyniki w grupie tak się układają, że to Słowacja nadal jest w komfortowej sytuacji. Typowałem, że Polska zremisuje 1:1 z Irlandczykami - przypomina Mucha. - Z Wysp chcemy przywieźć punkty. Może będzie nam łatwiej, bo przecież Polacy wymęczyli Irlandczyków, którym z powodu kontuzji wypadł napastnik Kyle Lafferty - analizuje bramkarz reprezentacji Słowacji i Legii Warszawa, <b>Jan Mucha</b>.
Plan Słowaków na ostatnie trzy mecze w eliminacjach mistrzostw świata 2010 jest bardzo prosty: zdobyć pięć punktów. Wyliczyli, że 21 punktów na koniec zmagań zapewni przepustkę na mundial w RPA. Dziś w Belfaście Słowacy zmierzą się z Irlandią Północną, z którą u siebie wygrali 2:1.
- W naszym zespole zabraknie dziś Marka Hamsika. Pomocnik Napoli będzie pauzował za czerwoną kartkę w meczu z Czechami. Gotowy do gry jest za to kapitan, Mioslav Karhan, który przez ostatnie dni miał spuchniętą kostkę. Nie poddamy się, wiemy o co gramy. To nie przypadek, że jesteśmy liderem grupy. Mamy silny i młody zespół. Ja, choć mam 27 lat, uchodzę za weterana, a nawet dziadka - śmieje się. - Wyścig już się kończy i głupio byłoby, aby tuż przed metą się wywrócić. Nie możemy sobie pozwolić, by taką szansę wypuścić z rąk - przekonuje bramkarz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.