News: Jan Urban: Celem jest zachowanie rytmu meczowego

Jan Urban: Celem jest zachowanie rytmu meczowego

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

31.01.2013 19:09

(akt. 10.12.2018 05:11)

- Początkowo, planowaliśmy, że z Bogdanką zagra przez 90 minut zupełnie inny zespół niż w kolejnym sparingu z Dolcanem. Przez brak wielu piłkarzy, zdecydowaliśmy się na stworzenie dwóch drużyn, z których jedna była pełna młodych zawodników. Obie ekipy grają jednego dnia po połowie, gdyż chcemy, aby obciążenie spowodowane sztuczną murawą nie było zbyt duże. Nie chcieliśmy też ryzykować zdrowia Danijela Ljuboi, dla którego ta nawierzchnia stworzona nie jest - stwierdził Jan Urban po wygranym sparingu z Bogdanką Łęczna.

- Zawodnicy złapali trochę świeżości przez te dwa dni wolnego. Mimo wszystko, Bogdanka, to nie był rywal klasy naszych przeciwników z Cypru. Nasza gra w pierwszej połowie mogła się podobać. Pokazywaliśmy szybki i płynny futbol. W drugiej części gry zabrakło porozumienia między zawodnikami co było jednak normalne, spodziewałem się, że będzie słabiej, ale młodzież się starała i też wygrała swoją połówkę 2:0. Dobrze, że jak na tę porę roku, w ogóle możemy rozegrać takie dwa sparingi. 

 

- Na drugi obóz, pojadą ci sami młodzi zawodnicy, którzy byli z nami na Cyprze. Niektórzy młodsi, którzy gościnnie dziś z nami zagrali, pojawili się na boisku, bo ktoś musiał zagrać. Byli też tacy, którzy myśleli, że będą z nami w Ayia Napie, ale woleliśmy żeby pojeździli na testy i znaleźli sobie klub, gdzie mogliby występować na zasadzie wypożyczenia. Chodziło między innymi o Bartosza Żurka czy Aleksandra Jagiełło, który jednak miał kontuzję. 

 

- Marek Saganowski jest pod kontrolą lekarzy. Wierzę, że dojście do formy nie zajmie mu zbyt wiele czasu. W końcu nie miał kłopotów z urazem mechanicznym. Może taka przerwa mu pomoże, bo będzie chciał się z jeszcze lepszej strony pokazać w lidze? Drużyna nie ma teraz dobrze wyglądać, bo nie o to w tym chodzi. Na razie chcemy zachować rytm meczowy. Bardzo ważny jest początek ligi, na który się szykujemy. 

 

- Kto się dziś wyróżnił? Nieźle biegali sędziowie. W pierwszej połowie ogólnie się dobrze prezentowaliśmy szybko grając piłką. Dzięki temu gracze mają przyjemność z gry. Może zmienimy pozycję Bereszyńskiemu, który dziś grał na prawej obronie, ale nie była to dla niego niespodzianka. Już wcześniej trenerzy widzieli go na tej pozycji, w Warcie też zdarzało mu się pojawiać w defensywie, bo jest szybki, silny i nieźle sobie radzi z tyłu. Na pewno lepiej czuje się z boku, niż w ataku. Brzyski był z nami dłużej, jest bardziej znanym graczem i wszyscy wiemy na co go stać i wierzymy, że będzie dla nas ważny. "Bereś" jest naszą inwestycją, sądzimy, że ma przed sobą wielką przyszłość i dlatego znalazł się w Legii, oby dawał z siebie wszystko i się poprawnie rozwijał. 

 

- Jutro z Dolcanem, także ja chciałbym pograć (śmiech). Składy będą bardzo podobne, chodzi nam o to samo co dzisiaj. Chcemy zachować intensywność treningową i rozłożyć ją w ten, a nie w inny sposób. 

Polecamy

Komentarze (15)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.