Jan Urban: Determinacja była imponująca

- Młodzi zawodnicy dostają swoje szanse i je wykorzystują. Nie możemy całej presji zrzucić na barki młodych chłopaków. Przy tych doświadczonych graczach oni mają możliwość pokazywania się i systematycznego wchodzenia do drużyny. Jorge Salinas nie ma rytmu meczowego, ale to chłopak posiadający dobrą technikę, przegląd sytuacji. Pokazywał duży spokój, podejmował właściwe decyzje na boisku. Danijel Ljuboja ma problemy z przywodzicielem i dlatego musiał opuścić murawę. Wierzę mu kiedy mówi, że go coś boli, to doświadczony gracz i cieszy się jak dziecko kiedy gra, kiedy trenuje - mówił szkoleniowiec "Wojskowych", przyznając również, że nie ma zapewnienia władz klubu, iż z drużyny nikt nie ubędzie.

 
Urban skomentował również grę defensywy. - Bramka była za łatwo stracona i konsekwencją tego było ryzyko gry bardziej ofensywnej. Dzisiaj to ryzyko się opłaciło.  Chcemy grać efektownie i efektywnie - przyznał.

- Była chwila zwątpienia, obawiałem się, iż to będzie to taki mecz, gdzie nic nie będzie chciało wejść do siatki. Są takie mecze, że oddaje się tuzin strzałów i nie ma z tego pożytku. Na szczęście determinacja po zdobyciu pierwszej bramki była ogromna. Zawsze nad czymś trzeba pracować, my cały czas musimy pracować nad skutecznością, nad wykańczaniem sytuacji - powtórzył nie pierwszy raz szkoleniowec Legii.

Trener odniósł się rwównież do formy krytykowanego ostatnio Michała Żyry. - Michał grał w meczu sinusoidę, nad tym musimy popracować, jego forma w danym meczu musi być bardziej równa. Strzelił bardzo ważną bramkę i mecz z pewnością może zaliczyć do udanych - stwierdził.

Nie zabrakło również komentarza odnośnie sytuacji na trybunach. - Kibice walczą o swoje sprawy i to trzeba uszanować. Narzekamy na polska piłkę po EURO 2012 i europejskich pucharach. Musimy naszych kibiców przekonywać, że ta nasza liga nie jest taka zła. Jeśli kibice chcą przychodzić na tą średnią ligę to znaczy, z chcą być z drużyną. Chcą wykorzystać dobre warunki infrastrukturalne, fajnie spędzić popołudnie, coś zjeść, porozmawiać... Nie możemy podkładać sobie nogi i zabraniać im tego, zamykać sektory gości itd. Musimy nauczyć się bawić na własnym podwórku, więcej kibiców to wzrost budżetu, napływ sponsorów, a co za tym idzie podwyższenie poziomu sportowego - stwierdził Urban.

Robert Kasperczyk (trener Podbeskidzia): – Gratuluję Legii zasłużonego zwycięstwa. W przekroju całego meczu była zespołem o dwie klasy lepszym. My ograniczaliśmy się do przemieszczania po boisku i kontrataków. Mieliśmy sytuacje na 2:0 przed przerwą, ale jej nie wykorzystaliśmy. W drugiej odsłonie Legia nas stłamsiła, każda sytuacja mogła skończyć się bramką. Szkoda mi chłopaków, bo prowadzili do 84. minuty, a jednak zeszli z boiska jako pokonani.