Jan Urban: Jagiellonia to wartościowy sparingpartner
07.09.2007 22:58
- Dla młodych zawodników grających w dzisiejszym meczu na pewno było dużym przeżyciem to, że zagrają przeciwko drużynie ligowej. Dało się zauważyć, że niektórzy z nich w niektórych momentach byli trochę nerwowi. Mimo wszystko mógłbym wyróżnić Świdzikowskiego, który zagrał na pozycji stopera bardzo spokojnie, bardzo rozważnie i na pewno jest to ciekawy chłopak - ocenił po zakończonym meczu postawę młodych piłkarzy trener Legii <b>Jan Urban</b>.
Dobrze w dzisiejszym meczu wypadł Maciej Korzym. Czy udowodnił, że zasługuje na grę od pierwszej minuty w meczu z Widzewem?
- To nie do końca tak wygląda. Maciek na pewno w tym meczu pokazał, że dobrze się czuje po strzeleniu bramki w spotkaniu z Zagłębiem Lubin. To na pewno dodałoby każdemu zawodnikowi pewności siebie. W tym meczu było widać, że Korzym mimo iż nie miał zbyt wielu dogodnych sytuacji to jednak potrafił dwie bramki zdobyć.
Jak ocenia Pan postawę Martinsa Ekwueme?
- Martins to jest człowiek, który zostawia naprawdę dużo zdrowia na boisku. Zawsze walczy. Jest to zawodnik, który na pewno w wielu meczach będzie nam bardzo przydatny. Wszyscy wiemy, że rywalizacja w środku pola jest bardzo duża i wejść do pierwszego składu wcale nie jest łatwo. Mamy na tej pozycji wielu zawodników na bardzo wysokim poziomie.
Miał Pan pretensje do piłkarzy po meczu o to, że dali sobie strzelić w drugiej połowie dwa gole?
- Nie, nie. Nic podobnego! Najważniejsze w tym meczu było to aby na tle takiego przeciwnika jak Jagiellonia zobaczyć przede wszystkim chłopaków z drugiej drużyny. Chcieliśmy mieć jak najlepszy przegląd tego czym dysponujemy. Kto w przyszłości może być kandydatem do gry w pierwszym zespole. Chcieliśmy także zobaczyć jak wypadną zawodnicy z pierwszego składu, którzy nie grali zbyt dużo meczów. Ten sparing mimo, że miał fazy lepsze i gorsze na pewno bardzo nam się przydał.
Jak zdrowie Bartka Grzelaka?
- Można powiedzieć, że Grzelak jest zdrowy. Kontuzja Bartka wygląda tak, że zawodnik ten może grać normalnie, jednakże jeden upadek na zły bok może spowodować, że kontuzja mu się odnowi.
Jak oceni Pan postawę Marcina Burkhardta? Widać było po nim, że się stara i gra ambitnie.
- Tak, tak. Na pewno Marcin się starał. On wie czego ja od niego wymagam oprócz tego czym dysponuje i o czym wszyscy wiemy, że wychodzi mu dobrze czyli strzał z dystansu, dobry przerzut, dobry przegląd sytuacji. Dziś natomiast starał się pracować także w defensywie, ale w pewnych momentach chciał pokazać zbyt dużo, a często nie jest to dobre bo wtedy zbyt szybko chce grać, a za tym idą straty piłki. Jednak na pewno chęci dzisiaj Marcinowi nie brakowało.
A jak oceni Pan postawę Wojtka Skaby?
- Przy niektórych wyjściach był niepewny. Brakowało mu troszeczkę zrozumienia z obrońcami bo kiedy on wychodził to obrońca akurat wybijał piłkę. Miał dwie, trzy takie sytuacje. Natomiast trzeba poczekać na to, aż Wojtek rozegra więcej meczów. Bramkarz, który nie gra regularnie potrzebuje kilku spotkań, aby móc poczuć się pewnie w bramce.
Czy Jagiellonia to wartościowy sparingpartner?
- Jeżeli chodzi o to co planowaliśmy osiągnąć w tym sparingu to na pewno tak.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.