Jan Urban: Liczymy na pomoc kibiców
29.02.2008 15:55
- Wszyscy ci, którzy graliśmy w piłkę wiemy, że przyjeżdżając na stadion przeciwnika, kiedy ta atmosfera jest rzeczywiście bardzo gorąca – nikt z reguły nie gra na takim poziomie na jaki go stać. Natomiast gdy takiej sytuacji nie ma, przeciwnik zaczyna się dostosowywać do tej atmosfery zupełnie inaczej. Ja grałem dużo lepiej, niż rzeczywiście mógłbym grać przy takiej presji kibiców. Taką presję mogą wytworzyć kibice Legii Warszawa – taką deklarację wygłosił na konferencji przedmeczowej z ŁKS trener <b>Jan Urban</b>.
- Zawsze liczyliśmy na pomoc kibiców, bo wiemy że jest to dla nas bardzo ważne. Tym bardziej w takiej sytuacji, w jakiej znajdujemy się teraz. Każde nasze potknięcie będzie prowokowało falę krytyki i zawodnicy będą musieli sobie z tym poradzić. Jedyne wyjściem z tego jest wygrywanie kolejnych meczów, by takiej sytuacji nie było. Natomiast trudno mi powiedzieć jak będą się zachowywali kibice. Wszyscy chcemy dopingu. Wszyscy chcemy oglądać mecze w zupełnie innej atmosferze, niż to miało miejsce w pierwszej rundzie. Mam nadzieję, że tak będzie, bo jeśli nie, no to będzie to wyglądać bardzo smutno, towarzysko. Zabawa na trybunach... Nie jest to presja, jaką powinien wywierać kibic na drużynie przeciwnej.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.