Jan Urban: Na dwóch pozycjach mam kłopoty bogactwa
16.05.2013 10:48
- Oni odrobili tylko dwa punkty choć zrobili bardzo wiele. To może być dla nich frustrujące. Ile można zrobić by wyjść na pierwszą pozycję w tabeli? Ale my też graliśmy dobrze i dlatego to my przed tym meczem jesteśmy w lepszej sytuacji.
- Lech w Poznaniu przed meczem z nami czuł się faworytem i pewnie pamięta jak to spotkanie się skończyło. Oni wiedzą, ze my potrafimy grać mecze o wielka stawkę. Nie wspominałbym w tym momencie o meczu ze Śląskiem Wrocław - mieliśmy swoje kłopoty, chciałem być fair wobec piłkarzy i do końca stosować rotację. Jakiej gry Lecha się spodziewam? Oni zwykle na wyjeździe grają cierpliwie, głównie z kontry. Czasem nie stwarzając sytuacji zdobywają jedną bramkę i to im wystarczy. - tak było choćby z Wisłą. Lech jest dobrze zorganizowany pod względem taktycznym - głównie w obronie, traci mało goli, wygrywa mnóstwo spotkań i to jest ich atut przed tym spotkaniem. Wygrać tyle spotkań wyjazdowych i do tego tracąc przy tym tak mało bramek to wielka sztuka. Lubię jednak takie wyzwania i myślę, że drużyna też.
- Mam kłopoty bogactwa na dwóch pozycjach i muszę podjąć jak najbardziej trafne decyzje przed spotkaniem z Lechem. Ivica Vrdoljak grał praktycznie cały sezon, zaś Janusz Gol głównie w Pucharze Polski szukał swojej szansy. On musi pokazać się w więcej niż jednym meczu i udowodnić mi, ze wygrywa rywalizację z Ivicą, Danielem czy Dominikiem. Janusz musi mieć dłuższą passę. Poza tym mecz z Jagiellonią nie jest miarodajny, oni inaczej by zagrali gdyby grali w jedenastu. Oczywiście nasi środkowi pomocnicy to wykorzystali, rozgrywali piłkę, kreowali grę. Ale spokojnie. Moje oceny nie są aż tak wysokie jak wasze.
- Mamy większy potencjał w graczach młodych niż Lech, to my wymyśliliśmy sobie na ten sezon Koseckiego, Łukasika, Furmana – oni pokazali się z dobrej strony, wykorzystali swoja szansę i dziś wszyscy mogą się czuć podstawowymi graczami Legii. Przed sezonem to nie było takie oczywiste. Kosecki wrócił z wypożyczenia, Furman i Łukasik pukali do drzwi szerokiej kadry. Pokazali sie na obozach i w meczach o stawkę. Czasem któryś z nich siada na ławce, ale to wynika z rotacji albo formy dnia. Bartosz Bereszyński nie grał tak dużo w Lechu, przyszedł do nas i gra, wykorzystuje swoją szansę. Inni są bardzo doświadczeni jeśli weźmiemy pod uwagę ilość rozegranych spotkań na koncie piłkarzy - spójrzmy na inne drużyny, choćby na , Śląsk, Lecha, Wisłę czy Górnika. W Lechu też jeśli maja okazję dają szansę gry w pierwszym składzie młodym zawodnikom. Oni mają swoja akademię. Ale niestety to jednak wciąż za mało w skali całej ligi. Inni powinni pójść taką drogą. Jeśli nie postawimy na młodzież to nigdy z polską piłką nie będzie dobrze.
- Chcemy zaskoczyć Lecha naszym ustawieniem, taktyką. Analizujemy grę Lecha, a Lech analizuje naszą grę. Zobaczymy kto będzie w stanie bardziej wytrącić atuty przeciwnika pokazując przy tym swoje. Komu się to uda będzie bliżej zwycięstwa. Kolejorz to dobrze zorganizowana obrona, silne skrzydła, w formie są Hamalainen czy Murawski w środku pola. Oni mają sporo tych atutów. Będziemy musieli wyjść im naprzeciw. Nie czujemy się gorsi, wręcz przeciwnie. Potrzebujemy dwa zwycięstwa i dwa remisy aby osiągnąć cel. Gdybyśmy wygrali z Lechem, a nie zdobyli mistrzostwa, to byłaby jakaś katastrofa. Wyrok bez zawieszenia.
- Gratuluję Młodej Legii mistrzostwa kraju. Dobra praca i miejmy nadzieję, że zaprocentuje ona w przyszłości zawodnikami w pierwszym zespole Legii - na tym nam przecież zależy najbardziej.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.