Jan Urban: Przed meczem śpię spokojnie

- Na ostatnim treningu rozmawialiśmy dużo na różne tematy, poprawialiśmy to i owo. Choto jest chory i on nie zagra, podobnie jak Szałachowski, Ostrowski również nie jest gotowy do gry. Poza tym niespodzianek nie ma, wszyscy zdrowi. Nie było łatwo wybrać wyjściową jedenastkę, ale mam już ją w głowie. Jestem spokojny, śpię dobrze, ale to nie znaczy, że nie myślę, ze nie przeżywam jutrzejszego spotkania. Mamy 13 kroków przed sobą i jeśli będziemy kroczyć pewnie, nie będziemy wpadać w dziury, to dojdziemy do upragnionego celu - Zaskoczenia – Paluchowski na plus. Wypożyczenie wyszło mu na dobre, dobrze wyglądał w sparingach. Iwański słabo wyglądał w Hiszpanii, ale to typ zawodnika, który powoli wchodzi w obciążenia treningowe i w Niemczech wyglądał już dużo lepiej. Majkowski potwierdza szybkość i waleczność. Ważne że nikt mnie nie rozczarował negatywnie. - ocenia szkoleniowiec "Wojskowych". - Mecz z Polonią będzie bardzo trudny, rywale mają dobry zespół. Mają wielu piłkarzy na wysokim poziomie. Obawiam się w jakimś stopniu stałych fragmentów gry, Mierzejewski, Lato czy Majewski potrafią znakomicie dośrodkować piłkę w pole karne, są też wysocy dobrze główkujący Kozioł, Trałka, Jodłowiec. A u nas z tym wzrostem jest różnie i dlatego musimy bardzo uważać na stałe fragmenty gry. Poza tym warunki atmosferyczne, trzeba będzie odpowiednio dopasować kołki. Ale byliśmy w Hennef i mieliśmy tam trudniejsze warunki. Nie będzie to żadnym wytłumaczeniem dla mnie, żadnym alibi. Iloma napastnikami zagramy z Polonią? A pan jakby zagrał? Dwoma? A to ja na przekór zagram jednym - mówi z uśmiechem Urban. - W Bełchatowie oddali nową trybunę, stadion jest praktycznie gotowy, ale dla kibiców jest klatka, która wygląda jak prowokacja. Jutro także nie będzie kibiców, a przecież futbol jest dla nich. Jest to jakiś problem, także dla nas bo przy dopingu gra się zawsze lepiej - opowiada trener. - Jeśli trener Zieliński uważa, że najsłabszym punktem Legii jest defensywa to musi to wykorzystać. Dla mnie jest to o tyle dziwne, że Polonia ma tylko jedną bramkę straconą mniej. Mamy solidną obronę i zdania na ten temat nie zmienię. My postaramy się wykorzystać nasze atuty, a mamy ich wiele. Na tym się skupimy, mamy kreatywnych pomocników i kilka innych plusów. Ale nie będę o nich teraz mówił – nie będę się odsłaniał. Zawodnicy są ambitni – Iwański chce wrócić do reprezentacji, Roger walczy o nowy kontrakt tudzież atrakcyjną ofertę. Piłkarze mają o co grać, grają o swoją przyszłość. Poza tym pod względem kondycyjnym wyglądamy bardzo dobrze, w trudnych warunkach w Bełchatowie w osłabieniu wyglądaliśmy nieźle. Także jestem dobrej myśli, wygląda to nie najgorzej - mówi trener Urban. Będziemy starali się wykorzystać wolne miejsce i jeśli będzie szansa kogoś sprowadzić to zrobimy taki krok. Ale nie chcę się nad tym rozwodzić, bo już było kilku zawodników na testach z okazałym CV, a potem nic nie pokazali. Jeśli nie to damy szansę komuś szansę z Młodej Legii. Koziara jest z nami bo zasługiwał na taką szansę - kończy szkoleniowiec Legii.