Jan Urban przed meczem z Zagłębiem Lubin
31.07.2009 16:15
- W najbliższym meczu z Zagłębiem Lubin, które rozegramy już w niedzielę, nie będę mógł skorzystać z kontuzjowanych Takesure'a Chinyamy, Bartłomieja Grzelaka, Marcina Smolińskiego oraz Dicksona Choto. Jeśli chodzi "Tejskia" to będziemy musieli na niego trochę poczekać. Całkiem szybko dochodzi do siebie Choto. Naderwanie włókien mięśniowych powinno szybko się zagoić, ale oczywiście nasz występ naszego obrońcy w spotkaniu z Zagłębiem i Broendby jest wykluczony - mówi trener Legii <b>Jan Urban</b> przed rozpoczęciem sezonu ligowego.
- Czy mam kłopot bogactwa w linii ataku. Jest dwóch napastników – Marcin Mięciel i Adrian Paluchowski. Kontuzje "Grzela" i „Tejksia” trochę pokrzyżowały nasze plany rywalizacji w ataku.
- Nie wiele mogę powiedzieć o samym Zagłębiu Lubin. To beniaminek Ekstraklasy i dawno nie mieliśmy okazji obserwować ich piłkarzy, patrzeć na styl gry zespołu. Oczywiście znane nam są takie postacie jak Sretenović, Stasiak, Bartczak Pawłowski, Czy Micanski. Jednak teraz jest tam kilka nowych twarzy. Szkoleniowcem lubinian jest Andrzej Lesiak, który długo grał w Niemczech i zapewne prezentuje tamtejszą szkołę - mówi o najbliższym rywalu Urban.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.