Jan Urban: Spodziewałem się większego oporu
25.09.2007 18:30
- Mecz ułożył nam się dość dobrze. Pierwsza bramka w 30. minucie, później kolejne dwie. Przy tak wysokim wyniku do przerwy, w drugiej połowie mogliśmy kontrolować mecz. Jeśli chodzi o sytuacje podbramkowe, to nie pozwoliliśmy Sandecji na zbyt wiele. Cieszy nas sam awans, bo w takich meczach nigdy nie jest łatwo, bo w Pucharze Polski często są niespodzianki i wydaje mi się, że jeszcze w tej rundzie jakieś będą. My wyszliśmy z tego meczu obronna ręką - powiedział po meczu z Sandecją Nowy Sącz w Remes Pucharze Polski trener Legii <b>Jan Urban</b>.
- Cieszę się również z tego, że nie ma żadnych kontuzji w składzie, bo dla nas jest to bardzo ważne, gdyż mamy wielu zawodników z urazami. Wracamy w dobrych nastrojach do Warszawy, bo już w piątek czeka nas ważny mecz w lidze - dodał szkoleniowiec Legii.
- Spodziewałem się po Sandecji trochę większego oporu oraz, tego że stworzą więcej problemów pod naszą bramką. Legia w poprzednim roku miała złe doświadczenia, gdyż odpadła po meczu z zespołem z 3. ligi. Zdawaliśmy sobie sprawę, że gospodarze nie będą mieli nic do stracenia - zakończył Jan Urban.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.