Jan Urban: To będzie trudny mecz
21.02.2014 13:42
Dla Jana Urbana sobotni mecz Górnika z Legią to wyjątkowe wydarzenie. Dwukrotnie w swojej karierze trenerskiej był opiekunem warszawskiej drużyny, zaś jako piłkarz największe sukcesy osiągnął w Zabrzu. - To będzie bardzo trudny mecz zarówno dla jednej jak i drugiej drużyny. Legia wprawdzie wygrała z Koroną, ale to nie była taka gra, jakiej życzyliby sobie kibice. Z kolei Górnik przegrał wyraźnie w Lubinie. Legia ucieka w tabeli Górnikowi, więc zabrzanie muszą wygrać, by zmniejszyć dystans punktowy. Zapowiada się super-mecz - mówi w rozmowie z oficjalną witryną Górnika Zabrze były szkoleniowiec Legii.
Pucharowego meczu w Zabrzu, który Górnik wygrał 3:1 z pewnością nie wspominasz zbyt miło. Po nim straciłeś pracę w stolicy...
- Górnik potrafi grać z Legią, ostatni mecz jest tego dowodem. W Pucharze Polski zabrzanie zagrali znakomity mecz, ale teraz to będzie inna gra. Wtedy Legia "jechała" na rezerwach, zaś Górnik był lepszy pod względem fizycznym, motorycznym. I to zadecydowało o sukcesie zabrzan.
Komu w sobotę będzie kibicował Jan Urban? Musisz mieć bardzo pojemne serce, by zmieścić sympatię do obu klubów...
- Na pewno mam duże serce i pojemne, zmieszczą się w nim oba klubu. Przede wszystkim nie mogę na ten mecz patrzeć jednostronnie, sympatyzując tylko z jedną ze stron. Najlepsze lata mojej kariery piłkarskiej spędziłem w Zabrzu, mam wielki sentyment do Górnika i kibicuję temu klubowi. I tak już zostanie. Z kolei to Legia dała mi szansę na polu trenerskim, dwukrotnie pracowałem przy Łazienkowskiej i o tym także pamiętam. No i jestem za to wdzięczny temu klubowi. Na szczęście, jak już mówiłem, serce mam duże i pojemne i zmieszczę w nim oba kluby...
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.