Domyślne zdjęcie Legia.Net

Jan Urban: Wiem, że Legia zawsze gra o mistrzostwo

Jerzy Zalewski

Źródło: Legia.Net

14.03.2008 15:43

(akt. 20.12.2018 23:47)

- Legia zawsze musi grać o mistrzostwo Polski lub o grę w europejskich pucharach. Na pewno jest to duże zaufanie ze strony klubu, bo być może ktoś mógł myśleć, że grunt mi się pali pod nogami. Wydaje mi się, że osoby zarządzające Legią są to ludzie biznesu, ludzie interesu wiedzący jak inwestować - tak przedstawił kulisy podpisania nowego kontraktu z Legią trener <b>Jan Urban</b> na konferencji prasowej przed meczem z Zagłębiem Lubin.
Jak Pan odbiera fakt podpisania umowy na dłuższy okres z takim klubem jak Legia? - Na pewno jest to duże zaufanie ze strony klubu, bo być może ktoś mógł myśleć, że grunt mi się pali pod nogami. Wydaje mi się, że osoby zarządzające Legią są to ludzie biznesu, ludzie interesu wiedzący jak inwestować. Po analizie mojej pracy z Legią Warszawa doszli zapewne do wniosku, że mogę z Legią coś osiągnąć w tych najbliższych latach. Czy nakreślono Panu jakieś cele do zrealizowania? - Nie, ale wiadomo, że Legia zawsze musi grać o mistrzostwo Polski lub o grę w europejskich pucharach. Ogólnie rozmawialiśmy, że Legia chciałaby mieć naprawdę bardzo silną drużynę na moment otwarcia nowego stadionu. Może otwarcia nie w całości, bo będzie to robione etapami. Ale do tego czasu będziemy budować jak najsilniejszą drużynę ze względu na zmianę przepisów dotyczących awansu do Ligi Mistrzów. Z dwudziestu zespołów pięć drużyn będzie walczyło o awans, także te szanse na awans procentowo są dużo wyższe, niż do tej pory, kiedy to możemy zawsze trafić na trzecią lub czwartą drużynę z ligi hiszpańskiej, angielskiej, włoskiej, czy niemieckiej. A czy w Pana życiu prywatnym ta nowa umowa coś zmieni? - Tak, żona do mnie tutaj przyjedzie. Oczywiście, że pod tym względem musiało się zmienić, bo przecież nie będę się ciągle przeprowadzał. Co prawda mam dom w Hiszpanii, ale tam będzie go pilnować syn, bo córka jest zupełnie gdzie indziej. A żona będzie w kraju, także pod tym względem będę miał dużo większy luz psychiczny. Życie na dystans... można to robić, ale nie na dłuższą metę.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.