Janczyk o powołaniu do kadry

- Gram w Legii dopiero od pół roku i jestem bardzo zaskoczonym tym powołaniem na spotkanie z Arabią Saudyjską. Na pewno bardzo się cieszę z tego faktu. Fajnie, że na zgrupowanie jedzie również Łukasz Fabiański. Nie będę tam sam - powiedział wyraźnie zadowolony, ale jak zawsze skromny młody napastnik Legii. - Na pewno nie przewróci mi się w głowie - powiedział Dawid zapytany czy "wzorem" innych utalentowanych zawodników nie spocznie na laurach. - Dla mnie przejście do Legii z trzeciej ligi było wyróżnieniem, jest szansą na mój ciągły rozwój. Faktyczni przez te pół roku bardzo wiele wydarzyło się, ale podtrzymuję słowa, które powiedziałem wczoraj na spotkaniu z kibicami. Jestem jeszcze taki mały. Zagrałem kilkanaście spotkań w ekstraklasie, zdobyłem cztery bramki, to wcale nie jest dużo jak na napastnika. Chcę strzelać znacznie więcej. Zawsze gram bardzo skoncentrowany i zawsze staram się walczyć na całego. Mam nadzieję, że moja forma będzie nadal rosła i będę strzelać kolejne gole dla Legii - zakończył Janczyk - To zawsze miłe dla trenera, który prowadzi danego zawodnika, kiedy ten jest powołany do reprezentacji. Zawsze podkreślałem, że Dawid to bardzo uzdolniony piłkarz. Jestem pewien, że zaliczy też oprócz powołania i występ w kadrze. Na pewno nie po to powołuje się zawodnika na tak daleki wyjazd, żeby zrobić mu wakacje tylko po to, żeby pokazał swoje umiejętności na boisku – powiedział natomiast trener klubowy Janczyka Dariusz Wdowczyk. Z powołania Janczyka zadowolny był również Piotr Włodarczyk, który zadeklarował, ze sam bedzie robić wszystko aby również znaleźć się w tej kadrze.