Janusz Filipiak: Mit wielkiej Legii
25.02.2011 09:54
- Faktem jest, że w znacznym stopniu o niepowodzeniach zespołu zadecydowały też przepychanki na linii Ekstraklasa - PZPN. Cracovia miała prawo żądać przeniesienia meczów ze Śląskiem i Legią, gdyż czterej jej zawodnicy wracali z meczów międzynarodowych. Ekstraklasa nie spełniła tej prośby, mimo iż była ona logiczna. Uzasadnienie było takie, że zawodników, przynajmniej tych grających w kadrze U23 (Polczak, Wasiluk, Janus), klub zwalniać nie musiał. I Cracovia straciła punkty, których stracić nie musiała.
Właściciel klubu wierzy w utrzymanie. - Dlatego jestem milionerem, że wierzę w to, co robię - oświadcza. A na czym opiera pan wiarę w utrzymanie Cracovii? Nikt już w to nie wierzy. - Dlatego właśnie ja jestem milionerem, a pan dziennikarzem. Pan ma być sceptyczny, a ja mam wierzyć w przedsięwzięcie, aby osiągnąć cel - mówi właściciel ostatniej drużyny Ekstraklasy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.