Janusz Gol: Bramka z dedykacją
26.07.2012 23:56
- Cieszę się z wykorzystanej okazji strzeleckiej. Trzeba pochwalić całą drużynę, która grała naprawdę dobrze i stwarzała wiele szans pod bramką przeciwnika. 5:1 to dla Metalurgsa najniższy wymiar kary. Oby to wszystko szło dalej w tą stronę, pięć goli jest niezłym wynikiem. Rywal faktycznie pozwalał nam na wiele. Wierzę, że taką jakość gry przełożymy na kolejne rundy eliminacji do Ligi Europy i już na Ekstraklasę. Ekipa z Lipawy nie mogła niżej przegrać, ale strzeliliśmy tyle, ile nam się udało. Na pewno w innych rozgrywkach zdobywając tyle bramek ile dziś, będziemy zdobywać trzy punkty i schodzić z boiska w dobrych nastrojach - stwierdził będący w dobrym humorze Janusz Gol, który strzelił jedną z pięciu bramek Metalurgsowi Lipawa.
- Przy stracie bramki, w końcówce pierwszej połowy, zaważył brak koncentracji. Takich goli po prostu nie możemy tracić. Różnie mogło być w drugiej połowie... Na szczęście to my wyszliśmy bardziej zdeterminowani i zanotowaliśmy wygraną. Mieliśmy małe deja vu w związku z czerwoną kartką dla rywala, ale tym razem byliśmy po 90 minutach wygrani. Szybka bramka na 3:1 ustawiła mecz już do końca.
- W drugiej połowie miałem grać tuż przed stoperami i uzupełniałem się z Danielem Łukasikiem. Bramkę zadecydowałem swojej dziewczynie, Dorotce. Cieszę się, że była na trybunach.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.