News: Janusz Gol: Wróciliśmy na tarczy z Lizbony

Janusz Gol: Wróciliśmy na tarczy z Lizbony

Aleksandra Ceglarska

Źródło: Legia.Net

24.02.2012 14:30

(akt. 12.12.2018 02:12)

<p>Miało być tak pięknie, szampan i świętowanie na ulicach Warszawy. Po zdobyciu bramki przez Janusza Gola przy Łazienkowskiej w meczu ze Sportingiem, nikt nie miał wątpliwości, kto może wpisać się na listę strzelców w spotkaniu w Lizbonie. Kibice nie zapomnieli jeszcze decydującego trafienia Janka w Moskwie i gorącego powitania zwycięskiej Legii na Okęciu. Niestety, nic dwa razy się nie zdarza. Dzisiaj na lotnisku spotkaliśmy bohatera meczu ze Spartakiem, który krytycznie opowiedział nam o swoim występie oraz porażce w Lidze Europy.</p>

Czwartkowego wieczoru nieraz zanucono "Janusz Gol, allez allez!" Niestety, nie mogliśmy obejrzeć powtórki ze Spartaka. Może dlatego, że w 92. minucie na boisku zabrakło Janusza Gola? Jak oceniasz swój występ?


-  No tak, zszedłem z murawy w końcówce spotkania. Mój występ nie był rewelacyjny. Myślę jednak, że trudno grało się u siebie Sportingowi. Liczyliśmy na inny rezultat. No cóż, stracona bramka chyba całkiem podcięła nam skrzydła i niestety, wracamy na tarczy z Lizbony.


Chyba rosyjski sędzia pamiętał Twoją bramkę w Moskwie, bo nie był dla Ciebie zbyt łaskawy. Czy można uważać, że n
iesprawiedliwie otrzymałeś żółtą kartkę i sędzia się pomylił?


- No chyba tak (śmiech), arbiter sędziował jak sędziował i nie chcę się wypowiadać na temat jego pracy. Myślę, że popełnił kilka błędów w tym meczu.


Podobnie jak arbiter w Zabrzu...


- Tak, widać było, że Ivica Vrdoljak dostał piłką w rękę chyba z odległości pół metra i otrzymał za to od razu żółtą kartkę. U nas w Polsce gwiżdże się trochę inaczej. No cóż, taka jest Liga Europy. Miejmy nadzieję, że przyszłym roku też będziemy w niej grać.


Przed wylotem do Lizbony oglądałeś w kinie Sherlock'a Holmes'a, co planujesz przed Śląskiem?


- Przed niedzielnym meczem będę odpoczywał. Mamy mało czasu, musimy szybko się zregenerować. Już jutro po południu wyruszamy do Wrocławia.

Polecamy

Komentarze (30)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.