Jarosław Niezgoda: Nie było tematu wypożyczenia do Legii
15.01.2021 08:45
Jesteś zadowolony z początku przygody ze Stanami Zjednoczonymi?
- Oj, muszę się rozwinąć. Obecnie jestem kontuzjowany i można byłoby to różnie oceniać. Do momentu odniesienia urazu wszystko było super. Wówczas śmiało mógłbym powiedzieć, że jestem zadowolony. Z perspektywy kontuzji można myśleć inaczej, ale nie da się ukryć, że za mną pozytywny czas.
Rozegrałeś 21 meczów...
- Strzeliłem osiem goli. Wiem, że stać mnie na dużo więcej, aczkolwiek przyleciałem do nowego kraju, gdzie wszystko było zupełnie inne niż w naszym kraju. Tuż przed odniesieniem kontuzji grało mi się dobrze, zacząłem regularnie strzelać. Pamiętajmy, że rozegrałem nieco ponad 700 minut, więc średnia może się podobać.
Przygodę z Ameryką rozpocząłeś od ablacji serca...
- To już druga ingerencja w moje "serducho".
Pierwszą przeszedłeś jako zawodnik Legii Warszawa. Wiadomo było, że istnieje ryzyko, iż po pierwszym zabiegu wada może powrócić...
- Niestety, znalazłem się w pięciu procentach osób, u których potrzebny był kolejny zabieg.
Kilka tygodni temu pojawiła się informacja, która mówiła o wypożyczeniu ciebie z Portland do Legii. Ile w tym prawdy?
- Nie było takiego tematu. Kompletnie. Nie wiem nawet, skąd takie informacje. Widziałem je. Pokazała mi je Iza. Zdziwiłem się, bo przecież nigdzie się nie wybierałem. Czułem i czuję się świetnie w Portland.
Wróćmy do momentu, kiedy odniosłeś kontuzję...
- Graliśmy z Vancouver. Wszedłem na boisko na ostatnie minuty. W doliczonym czasie ruszyłem do odbioru piłki. Miałem ją w zasięgu. Przeliczyłem się i chciałem zmienić kierunek biegu. Nie wyszło tak, jak chciałem. Noga mi została i nieszczęście gotowe.
Co mówią lekarze?
- Operacja przebiegła pomyślnie. Teraz tylko cierpliwość i codzienna rehabilitacja.
Całą rozmowę z Jarosławem Niezgodą można przeczytać we "Wspólnocie Puławskiej".
Quiz
Quiz. Rekordowe transfery z Legii
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.