Jarzębowski: Nie byłem zadowolony z operacji
21.12.2009 23:57
Po pierwszej części sezonu Legia traci do prowadzącej w tabeli ekstraklasy Wisły Kraków pięć punktów? Jak Pan ocenia szanse Legii na mistrzostwo?
- Są duże. Strata jest do odrobienia, tym bardziej, że wiosną podejmujemy Wisłę na Łazienkowskiej. Musimy tylko koniecznie poprawić grę na wyjazdach.
Na Pana miejsce trener Jan Urban zimą będzie szukał zawodnika. Obawia się Pan tego?
- Na pewno nie jest to miłe. Powiem nawet więcej, dla trenera znalezienie zawodnika na pozycję defensywnego pomocnika, to kluczowy transfer. Nie można się temu dziwić. Długo nie grałem, byłem kontuzjowany. Jest jeszcze młody Ariel Borysiuk, ale z racji wieku nie gra on jeszcze równo. Potrafi rozegrać wspaniały mecz, a w następnym spisać się słabiej. Trener chce mieć większe pole manewru. Nie obawiam się konkurencji, muszę być tylko zdrowy.
Przez dwa i pół sezonu, gdy był Pan w Bełchatowie, nie doznał Pan żadnej kontuzji. Wrócił Pan do Legii i zaczęły się problemy? Dlaczego tak się dzieje. Na Legii jest fatalne boisko, może w tym tkwi problem?
- Sam bym chciał to wiedzieć. Nie zrzucałbym winy na boisko, bo akurat ostatnią kontuzję odniosłem gdy Legia grała na wyjeździe. Na pewno jednak notuję za dużo kontuzji.
Kiedyś Pana operował Volker Fass. Ten sam niemiecki lekarz, który zostawił kawałek metalu w kolanie Łukasza Garguły. Czy Pan miał z nim podobnie przykre doświadczenia?
- Niestety, u mnie też nie wszystko było jak należy. Operował mi lewe kolano. Po pewnym czasie ze śrubą, która została tam umieszczona nie wszystko było jak należy. Za luźno siedziała.
Czyli lepiej omijać tego lekarza? Pan by go nikomu nie polecił?
- W Polsce mamy dobrych lekarzy. A u Fassa operacja kosztuje dwa czy trzy razy drożej niż u nas.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.