News: Jeden mecz kary dla Arkadiusza Malarza

Jeden mecz kary dla Arkadiusza Malarza

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

29.03.2015 20:16

(akt. 08.12.2018 01:46)

W 62. minucie meczu z Lechem w Poznaniu bramkarz Legii Arkadiusz Malarz wybiegł przed pole karne do rozpędzonego Kaspera Hamalainena. Zawodnik gospodarzy zdołał tak kopnąć piłkę, że ta szybowała obok głowy naszego golkipera. Zmierzającą do bramki futbolówkę Malarz zatrzymał ręką, przez co obejrzał czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko.

- To był ułamek sekundy, wtedy wydawało mi się, że to najlepsze rozwiązanie, że ta piłka inaczej się odbije, bardziej w moją stronę. Okazało się to błędem i potem już nie mogłem tego zmienić. Nie zrobiłem klasycznego pajaca, nie rozstawiłem szeroko rąk by zatrzymać piłkę, bo miałem świadomość, że jestem poza polem karnym. Z perspektywy czasu wiem, że była to fatalna decyzja, dostałem czerwoną kartkę i osłabiłem drużynę. Pretensję mogę mieć tylko do siebie i mam. Pozostaje mi pracować dalej i mieć nadzieję, że trener po przerwie da mi jeszcze szansę na grę. Dziś można się zastanawiać czemu Malarz wychodził do przodu. Ale gdybym został, a Hamalainen przyjąłby piłkę, minął mnie i wpakował futbolówkę do siatki, wtedy byśmy sie zastanawiali czemu Malarz nie wyszedł do przodu. Teraz jest łatwiej znaleźć rozwiązania, ale wtedy decydował impuls. Otrzymałem karę jednego meczu, nie zagram więc na pewno z Piastem w spotkaniu ligowym. Czy wcześniej będzie mi dane bronić w Pucharze Polski z Podbeskidziem? O to już trzeba zapytać trenera - wyjaśnił nam Arkadiusz Malarz

Polecamy

Komentarze (18)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.