Jędrzejczyk gotowy do gry, na Vesovicia trzeba będzie poczekać
10.03.2021 14:00
Na zajęciach zabrakło Jasurbeka Yaxshiboyeva. Uzbek w sparingu drugiego zespołu z Zawiszą Bydgoszcz naciągnął pachwinę i musi kilka dni popracować z fizjoterapeutami. Pod opieką lekarzy i masażystów wciąż znajduje się Igor Lewczuk, który we wtorek pojawił się na murawie, ale w środę już na nią nie wyszedł. Kolejny raz na boisku próżno było szukać Wojciecha Muzyka, który wraca do zdrowia po kontuzji pleców.
Najbardziej niepokojącą informacją jest jednak fakt, że ani z zespołem, ani indywidualnie nie trenował we wtorek i środę Marko Vesović. Czarnogórzec był już bliski powrotu na boisko, niemal na ostatniej prostej. Ale przydarzył się uraz kolana, który sprawę nieco skomplikował. Zawodnik przechodzi zabiegi, otrzymał zastrzyk z osocza krwi. Teraz musi wypoczywać. Jeśli to nie przyniesie spodziewanych efektów, to konieczne będzie dłuższe leczenie. A to będzie oznaczało, że powrót do gry „Veso” znacznie przesunie się w czasie.
Indywidualnie trenował w środę Joel Valencia, ale Ekwadorczyk wciąż odczuwa skutki urazu, który nie jest do końca wyleczony i z tego powodu nie będzie jeszcze w najbliższym czasie brany pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej.
W jednak z ostatnich akcji na treningu ucierpiał Kacper Kostorz i z opatrunkiem lodowym opuścił murawę. Ale wygląda na to, że nic groźnego się nie stało.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.