Jesień nie służy drużynie Legii
15.11.2007 08:49
<b>Tomasz Kiełbowicz</b> i <b>Jakub Wawrzyniak</b> - we Wronkach na zgrupowaniu kadry <b>Leo Beenhakkera</b>. <b>Kamil Grosicki</b> i <b>Jakub Rzeźniczak</b> - w Warszawie, ale razem z reprezentacją U-21 <b>Andrzeja Zamilskiego</b>. <b>Edson, Miroslav Radović</b> i <b>Błażej Augustyn</b> - kontuzjowani. W mocno osłabionym składzie przystąpi dziś Legia do spotkania Pucharu Ekstraklasy z Groclinem Grodzisk Wlkp.
- Teoretycznie nie mam żadnego bocznego obrońcy. Trzeba będzie improwizować. Do kadry dołączą więc Wojciech Wocial, Przemysław Rawa i Maciej Rybus z zespołu grającego w Młodej Ekstraklasie - mówi Jan Urban, trener Legii.
Po legionistach łatwo poznać, że chcieliby, by ten sezon już się skończył. Na treningach nie ma już tej radości z gry, która była jeszcze kilka tygodni temu. Również po samym Urbanie, który na początku sezonu zarażał wszystkich entuzjazmem, teraz widać, że odwykł od późnojesiennej polskiej słoty i tęskni za słońcem w Hiszpanii. Nerwy dają o sobie znać nawet podczas tradycyjnych potreningowych sparingów w siatkonogę, które rozgrywa z drugim trenerem zespołu Jackiem Magierą. We wczorajszym meczu po nieudanych zagraniach Urban kilkakrotnie ze złości wykopywał daleko piłkę.
- Pogoda się popsuła i na treningach nieraz muszę zmieniać plany. Na mokrej murawie nie da się ćwiczyć wszystkich elementów, które chciałbym sprawdzić - tłumaczy. O meczu z Groclinem mówi: - Podchodzimy do niego jak do każdego innego w tych rozgrywkach. Będzie to taki sparing.
Również trener Groclinu Jacek Zieliński nie będzie mógł dziś skorzystać z pięciu piłkarzy: Radosław Majewski, Vlade Lazarewski i Sasza Yunisoglu wyjechali na zgrupowania swoich reprezentacji, a z powodu kontuzji w domu zostają Jarosław Lato i Pance Kumbev.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.