Jeszcze o kuszeniu Traore
28.11.2012 08:33
Latem przy Łazienkowskiej też myślano, czy nie spróbować wykupić zawodnika z Gdańska. I tak by się stało, gdyby nie fatalna końcówka sezonu, utrata mistrzostwa Polski na własne życzenie oraz zwolnienie Macieja Skorży, entuzjasty zatrudnienia Traore. Do tego doszła zła opinia na temat charakteru piłkarza, którą jeszcze potwierdzili Norwegowie z Rosenborga Trondheim, skąd Burundyjczyk trafił do Lechii 2,5 roku temu.
Teraz, jak już wspominaliśmy, Legia oferuje Traore pensję w wysokości 200 tys. euro rocznie plus bonusy, a zapewne również spore wynagrodzenie za podpis pod kontraktem. To może okazać się za mało, szczególnie, że Lechia proponuje więcej. Tyle że tam zawodnik nie zagra o Ligę Mistrzów, a w stolicy wszyscy liczą, iż latem 2013 roku uda się w końcu zdobyć mistrzostwo kraju. Znaczenie może mieć także osoba Danijela Ljuboi. Serb zna się prywatnie z Traore i jeśli będzie taka potrzeba, może przekonać Burundyjczyka aby zdecydował się jednak na Legię.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.