Jose Kante rusza na mistrzostwa kontynentu. Potem czas na Legię?

Jose Kante zimą został wypożyczony z Legii Warszawa. Napastnik sprowadzony raptem pół roku wcześniej po wygaśnięciu kontraktu z Wisłą Płock został odesłany do rezerw, gdzie miał szukać nowego miejsca zatrudnienia. Atakujący był bliski gry w Turcji, lecz w ostatniej chwili do gry wkroczyli Hiszpanie. Kante zdecydował się na występy bliżej rodziny, która mieszka w Hiszpanii i trafił na półroczne wypożyczenie do drugoligowego Gimnastic Tarragona.

28-letni piłkarz rozegrał na wypożyczeniu czternaście meczów spędzając na boisku 721 minut. W tym czasie Kante strzelił trzy gole i miał dwie asysty. To wystarczyło, by klub z Tarragony chciał zatrzymać zawodnika w swoich szeregach, choć pojawiają się problemy. W przyszłym sezonie Gimnastic będzie grał w trzeciej klasie rozgrywkowej. Drużyna Kante na dwie kolejki przed końcem rozgrywek jest już pewna spadku. "Nastic" w 40 meczach zdobył ledwie 32 punkty (8 wygranych, 8 remisów). Mimo chęci klubu, pozostanie gracza wypożyczonego z Legii na stałe wydaje się mało realne. 

Gimnastic nie robiło przeszkód zawodnikowi, by ten na dwie kolejki przed końcem sezonu opuścił zespół i dołączył do drużyny narodowej. Kante nie zagra w meczach z Alcorcon oraz Lugo. W czwartek Kante doleciał na zgrupowanie kadry Gwinei, która przygotowuje się do Pucharu Narodów Afryki. Turniej odbędzie się w Egipcie i rozpocznie 21 czerwca. Dzień później ekipa legionisty rozegra swój pierwszy mecz, w którym rywalem będzie debiutujący na tej imprezie Madagaskar. Gwinejczycy zmierzą się w grupie również z Nigerią oraz Burundu.

Kadra Kante w ramach przygotowań do Pucharu Narodów Afryki ma rozegrać spotkania towarzyskie z Egiptem (16.06) oraz Beninem (19.06). Ostatni mecz fazy grupowej Gwinea rozegra 30 czerwca. Od dwóch tygodni będzie wtedy ćwiczyła już Legia Warsawa. Napastnik wedle aktualnych planów ma wrócić na Łazienkowską, choć nie będzie miał możliwości przejścia okresu przygotowawczego z "Wojskowymi". Piłkarz będzie musiał odpocząć po sezonie i występie na turnieju. Istnieje ewentualna możliwość, że Puchar Narodów Afryki sprawi, że inne kluby zainteresują się atakującym, choć obecne plany zakładają, że Kante będzie miał okazję ponownie pokazać się przy Łazienkowskiej.