Kacper Chodyna Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 2:1
fot. Marcin Szymczyk

Kacper Chodyna – Lech Poznań, testy w AC Milan, otarcie o EURO

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

12.06.2024 19:00

(akt. 12.06.2024 19:44)

W wieku 10 lat przebywał na testach w AC Milan. Potem grał w akademii Lecha Poznań, a w ostatnich miesiącach wyrósł na kluczowego zawodnika Zagłębia Lubin, który był blisko powołania do reprezentacji Polski. Zapraszamy na sylwetkę nowego piłkarza Legii, Kacpra Chodyny.

Jest wszechstronnie utalentowany, ma naturalnie wrodzoną technikę. Do tego świetna koordynacja ruchów i szybkość. Wcześniej czy później wyjedzie do jakiegoś dobrego klubu – mówił w gs24.pl były trener nowego piłkarza Legii, Janusz Skrobiński.

Kacper Chodyna (urodzony 24.05.1999), pochodzący ze wsi Dalno w województwie zachodniopomorskim, już w wieku 10 lat – jako zawodnik Iny Ińsko, wówczas grywający już z juniorami, czasami nawet z seniorami – pojechał na testy do… Milanu. Zachwycił się nim jeden z Włochów.

Czas spędzony w Mediolanie to niewątpliwie wspaniałe przeżycie, bo nie każdy 10-latek ma możliwość trenowania za granicą i w takiej drużynie. Tamtejsze centrum treningowe zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Takie doświadczenie odciska swoje piętno i motywuje cię do dawania z siebie wszystkiego. Jednak myśl o byciu daleko od mojej rodziny w wieku 10 lat sprawiła, że wróciłem do Polski i zrezygnowałem z tej szansy – opowiadał Chodyna w rozmowie z Grand Hotel Calciomercato.

Po powrocie z Włoch przeszedł do Światowida Łobez, a w wieku 12 lat dołączył do akademii Lecha Poznań. Dwukrotnie dotarł do półfinału mistrzostw Polski juniorów starszych, występował w III-ligowych rezerwach, grał w jednym zespole z Jakubem Moderem, Tymoteuszem Puchaczem, Kamilem Jóźwiakiem, Dawidem Kurminowskim czy Robertem Gumnym. Nie zaistniał w pierwszej drużynie "Kolejorza", nie zdołał się przebić.

KLUCZOWY ZAWODNIK ZAGŁĘBIA

W 2017 roku opuścił Poznań. – Trenowałem co jakiś czas z pierwszą drużyną Lecha na pozycji skrzydłowego. Ale na stałe wyżej trafił tam Kamil Jóźwiak, więc z tyłu głowy miałem myśl, że będzie mi trudno wygrać rywalizację i wskoczyć jako kolejny młody skrzydłowy do zespołu. Gdy dowiedziałem się o zainteresowaniu Zagłębia, nastawiłem się na jak najszybszy wyjazd. I tak to się potoczyło – wyjaśniał Chodyna (cytowany przez Weszło), który stopniowo budował pozycję w Lubinie.

Nieźle radził sobie w Centralnej Lidze Juniorów, zbierał doświadczenie w rezerwach. Spędził też półroczne wypożyczenie w I-ligowej Bytovii Bytów, które uważa za błędny ruch. – Poszedłem tam już w trakcie trwającego sezonu, zespół był w czołówce, trener nie miał powodów, by coś zmieniać. Wystąpiłem tylko trzy razy w lidze i dwa razy w Pucharze Polski. Niewiele zyskałem, a sporo czasu jednak straciłem – analizował w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Zadebiutował w Ekstraklasie chwilę przed pandemią koronawirusa.

W sezonie 2020/2021, w trakcie którego miał prawie 3–miesięczną przerwę z powodu złamania kości śródstopia, udanie zastąpił Alana Czerwińskiego (transfer do Lecha) na prawej obronie, wywalczył miejsce w podstawowym składzie Zagłębia i stał się istotnym piłkarzem trenera Martina Seveli. Był to ważny moment w karierze Chodyny, który z czasem – po przejściu na prawe skrzydło – wyglądał coraz lepiej i poprawił swoją sytuację, gdyż mógł się bardziej pokazać i przeprowadzać więcej akcji ofensywnych. Tuż po zmianie pozycji, do której doszło w połowie 2022 roku, błyskawicznie odpłacił się świetnymi liczbami (4 gole w 3 meczach).

Wiele dała mu współpraca z Waldemarem Fornalikiem, u którego był kapitanem w czterech meczach i wygrał klubową klasyfikację kanadyjską w dwóch poprzednich sezonach. – Dał mi większą dowolność na boisku. Dzięki temu na skrzydle zaczęły pojawiać się w końcu liczby. Tworzę też więcej sytuacji – kolegom, ale i sobie – tłumaczył Chodyna (Wrocławskie Fakty), który grał w reprezentacjach Polski do lat 16, 17, 18, 19 i 20.

GWIAZDA EKSTRAKLASY, PRZYSZŁY REPREZENTANT?

O ile w przeszłości Chodyna miał słabsze chwile podczas rozgrywek, to zdołał ustabilizować formę i jest po najlepszym sezonie w karierze (2023/2024), w trakcie którego wyrósł na kluczowego piłkarza Zagłębia Lubin i jednego z najlepszych w lidze. Zagrał 34 mecze (33 w Ekstraklasie, 1 w Pucharze Polski), występował na prawym skrzydle, zajął 4. miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej (7 goli, 10 asyst) w najwyższej klasie rozgrywkowej (za Erikiem Exposito, Kamilem Grosickim i Ilją Szkurinem). Był brany pod uwagę przy powołaniach do reprezentacji, o czym mówił selekcjoner Michał Probierz, ale ostatecznie nie załapał się do kadry, która przygotowuje się do EURO 2024. 

Ogółem zagrał 130 meczów w pierwszym zespole "Miedziowych", strzelił 20 goli i miał 18 asyst. Obowiązywał go jeszcze roczny kontrakt z Zagłębiem, ale go nie wypełnił, gdyż dołączył do Legii, która – według Meczyków – zapłaci za niego 860 tys. euro, wykorzystując klauzulę w umowie. Zawodnikiem interesował się też Raków Częstochowa, lecz "Wojskowi" okazali się konkretniejsi.

Podpisał umowę do końca czerwca 2028 roku. W Warszawie będzie walczył o miejsce w bocznym sektorze boiska. Jednym z jego atutów może być fakt, że wiele razy występował na boku obrony i pomocy, a także zagrał kilka meczów na wahadle. 

– Spełnia wiele kryteriów, jeżeli chodzi o nasze wymagania transferowe. Przy intensywnym stylu gry musimy mieć dostęp do kilku dobrych piłkarzy na wahadłach, czyli najbardziej obciążających pozycjach. Kacper systematycznie rozwijał się z sezonu na sezon, miał coraz lepsze liczby. Dysponuje dobrą wydolnością i parametrami motorycznymi, jest skuteczny w ataku. W Legii jego rola będzie nieco inna – jest przewidziany do rywalizacji na prawym i lewym wahadle, liczę na pracę trenera Feio w rozwinięciu również jego gry w defensywie. Jestem przekonany, że zostanie wzmocnieniem naszego zespołu – opowiadał dyrektor sportowy Legii, Jacek Zieliński.

Wielki quiz historyczny. Jak dobrze znasz historię piłkarskiej Legii

Galeria: Legia - Śląsk 5:0
1/104 W kwietniu 1916 roku, w budynku „Sztabówki”, odbyło się zebranie założycielskie. Uczestniczący proponowali kilka nazw. Której z nich NIE BYŁO pośród propozycji?

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.