Kacper Michalski: Szkoda, że nie utrzymaliśmy prowadzenia do przerwy
22.09.2021 21:00
- Cieszymy się, że udało się strzelić pierwszego gola w meczu. Szkoda, że nie utrzymaliśmy prowadzenia do przerwy. Wiadomo, Legia przeważała i prowadziła grę, ale mogło się to różnie zakończyć – mówił w rozmowie z Polsatem Sport, po rywalizacji z mistrzami Polski w 1/32 finału Pucharu Polski, zawodnik Wigier Suwałki, Kacper Michalski.
- To, że częściej atakowaliśmy prawą stroną boiska, nie było może jakoś mocno przemyślane. Myślę, że wyszło to po prostu z gry. Byliśmy przygotowani. Nasz trener, to dobry analityk, zresztą cały sztab. Mieliśmy pomysł na mecz, który po części się sprawdzał, ale finalnie, to Legia przeszła do kolejnej rundy.
- Czy z poziomu murawy było widać, że mistrz Polski gra z II-ligowcem? Myślę, że tak, bo Legia prowadziła grę. Ale mieliśmy momenty, w których było widać, że też potrafimy, chcemy i możemy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.