Domyślne zdjęcie Legia.Net

Kaczmarek: Legia poczuła krew

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

05.03.2010 09:11

(akt. 16.12.2018 11:15)

- Po porażce Wisły w Bełchatowie walka o tytuł mistrzowski nabrała rumieńców. Wszystko może się rozstrzygnąć dopiero 5 maja, w Warszawie na Łazienkowskiej, kiedy Legia będzie podejmować Wisłę. Choć w tym wyścigu nie przekreślałbym Lecha, który jest z tych drużyn najsilniejszy kadrowo i na razie prezentuje się zdecydowanie najlepiej. Daje im takie same szanse na zwycięstwo w lidze jak Wiśle i Legii - ocenia trener Bogusław Kaczmarek.

- Wygrana z Cracovią, na dodatek w dziesiątkę, na pewno dowartościowała zespół Legii. Powtarzam, że kluczowy może być mecz między nią a Wisłą. Szczególnie, że drużyna Skorzy nie potrafi grać z czołówką. Dlatego te dwa punkty więcej na koncie Białej Gwiazdy, to tak naprawdę żadna przewaga - stwierdza były asystent Leo Beenhakkera.

- Na tę chwilę mocno pod kreską jest Odra Wodzisław i to ona ma największe szanse na spadek. Nie tylko dlatego, że ma najmniej punktów, ale też z uwagi na to, co zimą zrobiono w tym klubie. Można już zresztą stwierdzić, że poza Arkiem Onyszko, reszta potrzebuje czasu, by się w ten zespół wkomponować. Robienie sobie nadziei, że Cantoro będzie liderem tej drużyny, budzi duże wątpliwości. Bo to był bardzo dobry piłkarz, ale trzy lata temu. A potem grał coraz mniej, co widać było w meczu z Lechią. Odra powinna ten mecz przegrać. Tylko dzięki nieskuteczności gdańszczan udało im się bezbramkowo zremisować. Teraz jedzie na Legię i choć wcześniej potrafiła z nią wygrywać czy remisować, to wątpię, by i tym razem się udało. Bo Legia poczuła krew i nie pozwoli, by jakieś potknięcie z Odrą znowu oddaliło ją od Wisły - mówi "Bobo" Kaczmarek.

fot. wikipedia.org

Polecamy

Komentarze (16)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.