Kadra gotowa do meczu z Meksykiem

W poniedziałkowym rozruchu wzięli udział wszyscy zawodnicy. Żaden z piłkarzy nie narzeka na kontuzję. Przed środowym spotkaniem podopiecznych Pawła Janasa czeka jeszcze jeden trening. Wtorkowe zajęcia przeprowadzone zostaną na stadionie, na którym w środę biało - czerwoni zmierzą się z Meksykiem. - Trener i zawodnicy bardzo dobrze wspominają swoją ostatnią wizytę na tym wspaniałym obiekcie. Niespełna rok temu nasz zespół rozegrał na Soldier Fild bardzo dobre spotkanie i nieoczekiwanie zremisował z faworyzowanym zespołem Stanów Zjednoczonych. Liczymy, że tym razem również biało-czerwoni pokażą się z dobrej strony. - powiedział rzecznik PZPN Michał Kocięba. W lipcu zeszłego roku kadra Pawła Janasa złożona także tylko z ligowych zawodników zremisowała z USA 1:1. Bramkę dla Legii zdobył Piotr Włodarczyk a Artur Boruc obronił karnego. - W obecnej sytuacji Legii wyjazd na mecz kadry z pewnością jest pożytecznym przerywnikiem. Muszę przecież teraz koncentrować się na meczu z Meksykiem, choć o problemach mojego ligowego zespołu tak zupełnie oczywiście zapomnieć się nie da - powiedział Tomasz Kiełbowicz. Najprawdopodobniej Paweł Janas ustawi obrońcę Legii na lewej pomocy, czyli trochę inaczej niż Jacek Zieliński w klubie. - W Legii od jakiegoś czasu gram na obronie, ale przecież wcześniej byłem bocznym pomocnikiem. To moja podstawowa rola, dlatego jeśli faktycznie tak zostanę ustawiony, to na pewno tym się wcale nie zmartwię - mówi Kiełbowicz.