Kadra w komplecie

Wszyscy zawodnicy reprezentacji Polski powołani na towarzyskie mecze ze Słowenią (18 lutego, godz. 20.00) oraz Wyspami Owczymi (21 lutego, godz. 17.15) dotarli już na zgrupowanie w hiszpańskiej miejscowości Chiclana de la Frontera. Jako ostatni, w poniedziałek wieczorem, w hotelu, który jest bazą "biało-czerwonych" zameldowali się Jerzy Dudek i Andrzej Niedzielan. - Wszyscy piłkarze wzięli udział w porannym treningu, który odbył się na boisku położonym tuż obok naszego hotelu. Po południu, o godzinie 18.00, przeprowadziliśmy zajęcia na stadionie w San Fernando, gdzie rozegramy spotkania ze Słowenią i Wyspami Owczymi - poinformował drugi trener reprezentacji Maciej Skorża. Jego zdaniem widoczna jest wyraźna różnica w przygotowaniu zawodników występujących na co dzień za granicą i tych z klubów polskich. - Tego można się było spodziewać. W końcu nasze zespoły są dopiero w trakcie przygotowań do rundy wiosennej, a w zagranicznych ligach sezon w pełni - powiedział Skorża. W poniedziałek wieczorem polscy piłkarze odbyli odprawę taktyczną, na której szef banku informacji Edward Klejndinst przedstawił materiały dotyczące drużyny słoweńskiej. - W kadrze na mecz ze Słowenią znajdzie się 18-19 zawodników. Selekcjoner poda skład dopiero na środowej odprawie, która rozpocznie się o godzinie 17.15. Tuż po niej wyjedziemy na stadion w San Fernando - wyjaśnił kierownik reprezentacji Krzysztof Rola-Wawrzecki. W dniu meczu ćwiczyć będą tylko ci gracze, których zabraknie w składzie na spotkanie ze Słowenią. Spotkania ze Słowenią nie obejrzy Edward Klejndinst. Szef banku informacji będzie obserwował mecz rywali Polaków w eliminacjach MŚ - Anglików, którzy w Faro zmierzą się z Portugalią. Nie próżnują również pozostałe osoby ze sztabu reprezentacji. Dariusz Dziekanowski, trener kadry do lat 18, obejrzy w Amsterdamie pojedynek Holendrów z USA (rywala Polski w kolejnym meczu towarzyskim). Dariusz Śledziewski zobaczy natomiast mecz Irlandia Północna - Norwegia, a Piotr Maranda spotkanie Walia - Szkocja. Walijczycy i Irlandczycy to kolejni rywale "biało-czerwonych" w eliminacjach MŚ. Po środowym meczu ze Słowenią, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, zgrupowanie opuszczą zawodnicy z klubów zagranicznych oraz piłkarze Groclinu, który przygotowują się do meczów z Girondins Bordeaux w Pucharze UEFA. - W meczu z Wyspami Owczymi trener Janas będzie miał do dyspozycji tylko 15 piłkarzy. Początkowo zanosiło się na to, że zostanie z nami także Tomasz Hajto, jednak wczoraj otrzymał informację ze swego klubu i musi wracać do Gelsenkirchen - dodał Skorża.