Kadrowicze dotarli do Seulu
05.10.2011 11:45
Polacy nie mają za wiele czasu na aklimatyzację. Już pięć godzin po przylocie w jednym z głównych centrów treningowych federacji koreańskiej kadrowicze mają odbyć lekki trening pod okiem asystentów Franciszka Smudy - Jacka Zielińskiego, Tomasza Frankowskiego i Huberta Małowiejskiego. - Myślę, że aż tak źle nie będzie. Co prawda na polski czas będziemy mieli 11 rano, ale będę gotowy. Trochę się zdrzemnę i myślę, że nie będzie aż tak wielkim problemem przyzwyczaić się do czasu miejscowego - zdradził Łukasz Fabiański.
Tyle, że zajęcia treningowe stanęły pod znakiem zapytania. Miejsce treningowe zaproponowane przez Koreańczyków znajduje się bowiem bardzo daleko od miejsca pobytu naszej reprezentacji i bardzo możliwe, że sztab szkoleniowy zdecyduje się ostatecznie zarządzić piłkarzom ćwiczenia na terenie kompleksu hotelowego.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.