Kadrowicze prawie w komplecie
02.09.2002 16:46
14 z 18 zawodników powołanych do piłkarskiej reprezentacji Polski na mecz inaugurujący eliminacje mistrzostw Europy z San Marino (7 września, Serravalle, godz. 20.00) dotarło już na zgrupowanie.
Bazą kadrowiczów jest warszawski hotel "Sofitel-Victoria".
Trenerzy Zbigniew Boniek i Stefan Majewski nie mają jeszcze do dyspozycji czterech piłkarzy, występujących na co dzień poza granicami kraju.
- W poniedziałek dotrą do Polski Artur Wichniarek i duet z Szachtara Donieck - Wojciech Kowalewski i Mariusz Lewandowski - poinformował kierownik zespołu, Mirosław Ryszka. - We wtorek spodziewamy się przylotu Jerzego Dudka, gdyż jego klub - FC Liverpool - w poniedziałek późnym wieczorem rozgrywa spotkanie ligowe. Jest z nami natomiast od początku Tomasz Dawidowski, który nie wystąpi we wtorkowym spotkaniu Amiki Wronki z Widzewem Łódź.
Z klubów zagranicznych w niedzielę wieczorem przylecieli do Warszawy Jacek Bąk (RC Lens), Tomasz Kos (1.FC Nuernberg), Michał Żewłakow (Anderlecht Bruksela), Radosław Kałużny (Energie Cottbus) i powołany w ostatniej chwili Krzysztof Ratajczyk (Austria Wiedeń).
Z polskich klubów na zgrupowaniu, oprócz Dawidowskiego, zjawili się zawodnicy Wisły Kraków (Maciej Żurawski, Kamil Kosowski, Arkadiusz Głowacki) i Polonii Warszawa (Marcin Kuś, Paweł Kaczorowski).
- Na razie wszystko przebiega normalnym, sprawdzonym rytmem. Wszyscy rozlokowali się w swoich pokojach, rano trenerzy zarządzili odprawę i porozmawiali z piłkarzami. Wszyscy chętni mogli skorzystać z zabiegów odnowy biologicznej. Nie zapadła jeszcze decyzja czy w poniedziałek kadrowicze wyjdą na boisko. Zależy to w głównej mierze od stanu zdrowia zawodników" - dodał kierownik reprezentacji.
W niedzielnym spotkaniu z Legią Warszawa kontuzji łuku brwiowego doznał Arkadiusz Głowacki.
- Na boisku wyglądało to dość groźnie, ale wszystko powinno być w porządku. Arek nie zgłaszał żadnych kłopotów ze zdrowiem.
We wtorek rano kadrowicze odbędą krótki trening na stadionie Polonii, a na godzinę 18.00 zaplanowano oficjalne zajęcia na obiekcie Legii.
W środę reprezentacja rozegra na stadionie przy ul. Łazienkowskiej mecz sparingowy z czwartoligową Koroną Góra Kalwaria.
- Jesteśmy umówieni na czas gry 2x45 minut. Jednak jeśli selekcjoner będzie sobie tego życzył, spotkanie może zostać skrócone - powiedział Ryszka.
Kierownik drużyny dodał, że nie są przewidziane żadne poza sportowe atrakcje dla kadrowiczów.
- Nikt nie lekceważy San Marino. Wszyscy chcą się jak najlepiej przygotować do sobotniego spotkania. Nie będzie żadnych sesji fotograficznych, zdjęć reklamowych czy innych podobnych historii" - stwierdził kategorycznie Mirosław Ryszka.
Do San Marino kadrowicze polecą samolotem czarterowym w czwartek w południe. We włoskim Rimini (zamieszkają w ośrodku nieopodal tego miasta), spodziewani są po godz. 15.00.
Ze względu na piątkowy mecz drużyn młodzieżowych, który zostanie rozegrany również na stadionie w Serravalle, podopieczni trenera Bońka oficjalny trening przeprowadzą już w czwartek.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.